kazimierzduch pisze: ↑

10 lis 2023, 00:18

w zasadzie nie ma po co się bawić w regulację obrotów. Lecę zawsze max - 12-13kRPM i dostosowuję posuw tak, aby zapewnić właściwy chipload dla danego materiału i rozmiaru frezu, liczby piór, w dalszej kolejności liczę max szerokość i głębokość skrawania

Dawno dawno temu, za górami, za lasami, bawiłem się zawodowo w obróbkę twardego amelinium, ale na profesjonalnej maszynie. Obroty brałem z katalogu w zależności od średnicy i materiału frezu, głębokość ap dobierałem bardziej doświadczalnie w zależności od frezu, natomiast posuw programowałem na full. Chodzi o to, że jeśli posuw jest szybszy niż prędkość rozchodzenia się ciepła w materiale, frez wchodzi w zimny materiał, więc jest "chłodzony" zimnym materiałem obrabianym. Ponadto, przy dużym posuwie są grubsze wióry, które łatwiej się łamią i nie zaklejają rowka wiórowego. Najbardziej podobały mi się frezy 2ostrzowe niepowlekane vhm, jednopiórowe miały większe drgania, a 4piórowe lubiły się zaklejać. Dobrze też gdy część chwytowa frezu ma większą średnicę niż część robocza, oraz dobrze używać możliwie krótkich narzędzi, aby redukować drgania.