No kostkę robisz albo konturem czyli planujesz górną płaszczyznę potem 4 boczne walcujesz frezem albo głowicą, obracasz i planujesz to za co trzymałeś w imadle po uprzednim dobiciu do podkładek, a druga metoda to kątowanie do szczęki stałej, gdzie pomocny będzie ci ten wałeczek, czli planujesz górę kostki, splanowaną powierzchnie do szczęki stałej od strony ruchomej przez wałeczek, planujesz i znowu to splanowane do szcz stałej przez wałeczek za drugim i kolejnymi razami dobijasz do podkładek powierzchnie którą juz obrabiałeś i tak dalej a dwie boczne albo ustawiasz do kątownika albo walcujesz przy ost planowaniuadam Fx pisze:no właśnie problem u mnie polegał na tym że podnosiło o 0,2 i nie dało się dobić za chiny .... młotkiem teflonowym ..... no chyba ze ktoś ma inny sposób na zrobienie gabarytu kostki na gotowo tak by zachować geometrie i wymiary
Znaleziono 2 wyniki
- 28 gru 2009, 22:29
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Mocowanie w imadle
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 10317
- 28 gru 2009, 22:07
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Mocowanie w imadle
- Odpowiedzi: 44
- Odsłony: 10317
Jeżeli detal jest obrobiony (czyli wykątowany), bardzo prosto ucięty na pile, lub przypadkiem surowiec prosto zrobili w hucie, to dobijasz do podkładek młotkiem (teflonowym a nie plastikowym
) jak dobijasz bezpośrednio do prowadnic imadła to sprawdzasz czymś cienkim np blaszką 0,05mm (czy da sie gdzieś wsunąc pod detalem czy nie) w inncyh przypadkach nie dobijasz. Jeżeli chodzi o tę metodę z wałkiem to jest ona przydatna do kątowanie kostki wałek daje większą gwarancję że detal ułoży ci sie do szczęki stałej.
