Ja używałem Polimal 109-32 PYK. Ogólnie należało by szukać w żywicach odlewniczych bo takie przyjmą dużą ilość wypełniacza. Co do kruszywa to polecałbym 2 gradacje. Niestety nie znajdę tego ale był kiedyś na forum duży wątek odnośnie takich korpusów prowadzony przez osobę która badała sprawę profesjonalnie i właśnie tak polecała robić (o ile dobrze pamiętam). Z tego co wiem przy większej ilości gradacji trzeba już mieć wszystko na cacy podobierane i może się okazać że jeśli się źle dobierze proporcje to sumarycznie % wypełnienia będzie mniej.

Ja nie tyle wykonywałem odlew, co zalewałem przestrzenie w korpusie stalowym więc trochę się tematem interesowałem i sporo czasu spędziłem żeby wszystko dobrać możliwie dobrze. Co do wypełniacza: ja używałem piasku oraz żwiru drobnego ok 3 do 8mm o ile pamiętam. Tak jak wyżej ktoś wspomniał wszystko suche. Pył nie szkodzi byle nie było wilgoci więc dobrze jest to wszystko wygrzać w piekarniku. Jednej gradacji nie warto używać bo zmniejszy to ilość wypełniacza w stosunku do żywicy czyli będą gorsze właściwości. Ile żywicy? Im mniej tym lepiej. To zależy też od żywicy ale jak się człowiek postara to uzyska trochę ponad 80%. Żywica odlewnicza. Jak znajdę gdzieś notatki swoje to dorzucę jakiej używałem. Skurczem nie trzeba się martwić przy tym wypełnieniu tak samo jak i temperaturą. Mieszamy żwir z piaskiem. Potem do tego żywica. Na końcu utwardzacz i do formy, korpusu etc. Ja robiłem to porcjami po ok pół wiadra. Za każdym razem wiadro dobrze wymyć żeby stara żywica nie przyspieszała wiązania nowej. Wibrator jest konieczny. Ani rusz bez tego. Ja miałem mały elektryczny z zagęszczarki do korpusu przykręcony i działało to rewelacyjnie. Naprawdę polecam tą metodę bo genialnie wszystko siada. To ma być taka suchawa lepka mieszanina. Jak się da więcej żywicy żeby "lepiej zalało" to i tak to nie ma sensu bo po wrzuceniu do formy i zawibrowaniu ta żywica i tak jest na górze. Wytrzymałości jak takiej nie badałem, bo u mnie to było wypełnienie ale jest to naprawdę cholernie mocne. Miałem okazję robić w tym potem kilka kanałów to jedynie wiertło do betonu, majzel i młotek.

Na zdjęciu widać mój korpus z wypełnieniem. Jest ono pomalowane.