Znaleziono 4 wyniki

autor: strikexp
15 maja 2019, 20:03
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3242

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Pirat pisze:
15 maja 2019, 01:32
Narzędzia kupuje się gdy jest taka potrzeba, a nie wszystko naraz bo na początku nie wiadomo co dokładnie będzie potrzebne.
Też tak myślałem, i bardzo się rozczarowałem. Znam temat z praktyki ;)
Noże składane od chińczyków są tanie, ale płytki kiepskie choć ja wolę łamać tanie chińskie niż oryginalne. Ale żeby móc toczyć różne rzeczy to trzeba pełny komplet noży. Do tego wiertła, nawiertaki, czujnik zegarowy ze statywem, suwmiarka elektroniczna tania i droższa, gwintowniki i narzynki itd
Można kupować jak będzie potrzebne, ale wtedy dwa dni w plecy z robotą. I to przy założeniu że sprzedawca wysyła tego samego dnia co zamówienie.
No i jak się toczy amatorsko to raczej narzędzi markowych się nie kupuje ponieważ za drogie. Kupisz chińszczyznę w Polsce to kupisz gówno. Trzeba zamawiać z banggood, ale to idzie 4-8 tygodni.
autor: strikexp
14 maja 2019, 19:19
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3242

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Piszesz 200mm nad suportem, ale czego. Gdy złapiesz detal 200mm po zewnątrz to szczeki będą wystawały przynajmniej na 250mm ;) No i zestaw noży nie wystarczy. Potrzebny jest sprzęt pomiarowy, dodatki itd to jest lekką ręką 3000zł i to pewnei bez takich bajerów jak sercówka czy drugi uchwyt samocentrujący na 4 szczęki do toczenia elementów o parzystej liczbie boków.
autor: strikexp
14 maja 2019, 00:21
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3242

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Bez przesady, i mała rozkręcona do 3000 obr/min jest jak siepacz. Ale właśnie ten moment obrotowy po utraceniu energii kinetycznej się liczy. Mała się zatrzyma i co najwyżej zedrze skórę i/lub połamie palce. I to tylko w przypadku gdybyś obrabiał bardzo mała średnicę o dużej długości.
Natomiast duża się nie zatrzyma, zmieli co ma zmielić i dalej będzie się kręcić. Filmów w necie masz masę, są tak brutalne i krwawe że pozostają w głowie na lata.

Myślę że Tytan jest nie do zajechania w warunkach amatorskich, on musiałby przepracować 2500-5000 godzin żeby wytrzeć łoże. A wtedy robisz sobie po prostu to co i przy zakupie używanej, czyli remont jakąś żywicą czy nowy suport. I to jest właśnie zaleta tych małych chinek. To są proste konstrukcje do zrobienia w byle warsztacie i z byle odlewu. Poza łożem można wszystko skopiować lub modyfikować we własnym zakresie.
Natomiast jak ostatnio widziałem zachodnia tokarkę z posuwem poprzecznym to taka zawiła konstrukcja że można zapomnieć o wykonaniu suportu samemu. Najprostsze rozwiazania są najbardziej niezawodne.
autor: strikexp
13 maja 2019, 20:04
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3242

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Zwykłe parametry materiału. Kup sobie suwmiarkę elektroniczną za 50zł i zobacz jak przy lekkim dociskaniu wynik zmienia się o 0.05mm. To sobie pomyśl co się dzieje przy dokręceniu śrubą na dystansie 1 metra... Dlatego dobrze jest przykręcić do materiału miększego niż łoże czyli np drewnianego stołu.

Budżet 5000zł to jest mało na prawdziwą tokarkę. Kupisz złom lub coś małego, ale gdzie jeszcze wyposażenie które kosztuje drugie tyle? Jak nie masz doświadczenia to nie pchałbym się też w duże tokarki, chyba że z falownikiem ograniczającym moc. Pamiętaj że duża tokarka to maszynka do mięsa, jak złapie to nawinie Cię na uchwyt jak spagetti.
Celowałbym w tzw nutoola czyli np tytan 520 lub 750 itd Do zabawy będzie spoko, i nie będziesz musiał się wykazać wiedzą przy jej remoncie na początek, tylko sprawdzić czy nie bubel i równo toczy.

Wróć do „Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku”