No właśnie nie, bo bezpiecznik (topikowy) i zabezpieczenie przeciążeniowe mogą działać inaczej. Na szybko w google znalezione najpopularniejsze zabezpieczenia:
OCP (zabezpieczenie przed zbyt wysokim prądem)
OVP (zabezpieczenie przed zbyt wysokim napięciem)
OPP (zabezpieczenie przeciążeniowe)
UVP (zabezpieczenie przed zbyt niskim napięciem na liniach wyjściowych)
SCP (zabezpieczenie przeciwzwarciowe)

No i zależy czy mówimy o wejściu czy wyjściu, ale na wejściu to raczej każdy zasilacz ma bezpiecznik topikowy. Pasywne zabezpieczenia są niezawodne. A na wyjściu raczej stosuje się przynajmniej zabezpieczenie przeciążeniowe, ale chińczycy mogą uznać że bezpiecznik wystarczy...

W przypadku rozpieprzenia sterownika może pójść napięcie 24V przez silnik. Wiem że niby zabezpieczenia w scalaku itp, ale to są chińskie układy, więc wszystko możliwe i lepiej dmuchać na zimne. Może dojść też do jakiegoś zwarcia przewodów itp.

Teoretycznie zasilacz powinien mieć zabezpieczenie bezpiecznikowe i przeciążeniowe. Ale raz że różne są zasilacze a dwa że to nie uratuje silnika jeśli prąd zwarcia będzie mniejszy niż maksymalny prąd zasilacza.

Bezpieczniki powinny być zarówno przed zasilaczem jak i na samych uzwojeniach silników (każdy kanał). Nie zaszkodzi dać bo to mniejszy koszt niż wymiana jednego silnika.