W Szwajcarii to jest raj na ziemi jeśli chodzi o czasową emigrację. Mój kuzyn pojechał tam na kilka lat to kupił w Polsce mieszkanie za gotówkę (pewnie z pół miliona dał).
Niestety podobno z wynajmem mieszkań jest kiepsko, brakuje ich w niektórych miastach i jest po kilku chętnych na jedno. Problem jest też z pozwoleniem na pracę bo to nie unia. Mój kolega z Ukrainy nie dostał pozwolenia a jest wykwalifikowanym programistą Javy.
Co do języków to angielski nie jest tam używany oficjalnie. Za to mają chyba ze 4 urzędowe zależnie od regionu, poza niemieckim jeszcze włoski, francuski i jakiś ich rdzenny który za grubą kasę przywracają do użytku.
Chętnych do pracy tylu że bez języka może być trudno dostać tam pracę.