W samochodach elektrycznych każde hamowanie powoduje ładowanie kondensatorów/akumulatorów. Tutaj wystarczą kondensatory bo energia będzie niewielka.
Wystarczy układ przełączający zasilanie/ładowanie i już mamy z silnika hamulec elektromagnetyczny.
Zresztą nie wiem po co się rozwodzić nad zużytym prądem. Przecież to szlifierka amatorska, i tak wyjdzie ułamek tego co zlecenie szlifowania na zewnątrz.
Jak sam zainteresowany napisał, skupmy się na mechanice a nie tym jaki rodzaj napędu zastosować bo to nie wpływa istotnie na osiągi szlifierki amatorskiej.