Po pierwsze potrzebujesz odkuwki której być może nie uda Ci się zdobyć. Pozostaje albo toczenie z pręta Fi 90 co znacznie wydłuża cały proces. Wystarczy że sobie wyobrazisz ile zajmuje 7kg wiórów.( Głupi jestem jednak, u mnie wrzeciono jest jednolite a u Ciebie skręcane

Drugi problem to jest dokładność, wrzeciono nie powinno mieć bicia większego niż 0,01mm. Dla takich wyników to trzeba je precyzyjnie wyszlifować. A to kosztuje niemało...
Najlepiej zapytaj tego gościa jak samemu naprawić:
https://www.youtube.com/channel/UCYyNRC ... 963n72ZfjA
Zbudował tokarkę samodzielnie, naprawdę niezły z niego kozak pod tym względem. Może coś podpowie. A jak nie to pozostaje jeszcze pomysł żeby jakoś zespawać...