Najpierw to bym kupił książkę do rysunku technicznego. I spróbował narysować kilka przedmiotów, najlepiej części mechanicznych(nawet kupionych na złomie za 20zł).Revo24 pisze: 2) Najpierw skorzystać z tych książek, nauczyć się rysunku technicznego i wtedy z małą wiedzą iść na ten kurs zawodowy żeby wyciągnąć z niego więcej (czyli w następnym roku szkolnym)
Jak ogarniesz rysunek techniczny, to znak że możesz się brać za mechatronikę/mechanikę. Pamiętam ćwiczenia z rysunku ma moich studiach elektrycznych. Studenci przychodzili i nie potrafili narysować poprawnie prostego detalu, a gdzie dopiero słupy i urządzenia elektromechaniczne. Wykładowca to im łbów nie pourywał chyba tylko dlatego że wykładał od wielu lat. Ale komentował dobitnie "pchanie się na inżyniera bez zdolności".
Nieco z innej beczki, każdy człowiek techniczny ma pokaźną bibliotekę. Więc i Ty powinieneś taką nabyć, z tym że na początek zalecałbym coś bardziej przyziemnego niż CNC. Jakieś podstawy obróbki skrawaniem itp
Jak masz możliwości finansowo-lokalowe, to pomyślałbym nawet o zakupie jakiejś maszyny szkoleniowej. Żeby to nie była tylko czysta teoria, a i dorobić nieco można.