Znaleziono 5 wyników

autor: strikexp
11 wrz 2017, 20:11
Forum: Obróbka metali
Temat: Emulgol - pytanie amatora
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 1986

Ooooo Duszczyk_K to musiało zaboleć finansowo. Ja na szczęście doczytałem że nie może zamarznąć i sprzątnę na zimę.
Długo u Ciebie stoi emulgol w takich beczkach i zachowuje właściwości? Ja go trochę za dużo kupiłem jak na moje potrzeby i trochę mnie to martwi :razz:
Petroholic pisze:ale dla mini lathe ja bym jeszcze ujął bo pewnie bardziej telepie niż Nutool czy Tytan...
Żebyś wiedział :mrgreen:
[youtube][/youtube]

Dlatego pracowałem na małych obrotach i małym posuwie, ale trzeba będzie zwiekszyć bo szkoda mordować płytek.
autor: strikexp
10 wrz 2017, 22:47
Forum: Obróbka metali
Temat: Emulgol - pytanie amatora
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 1986

Te moje płytki to właśnie mitsubishi, tyle że z aliexpress i bardzo małe. Dlatego takie tanie i mi ich nie szkoda. Zbyt dobrych płytek też nie chcę na razie testować bo dopiero się uczę na zepsutych płytkach.

Ja zrobiłem u siebie z 10 przejazdów po 0,3-0,6mm na wałku fi30x200mm. Posów bardzo mały z racji grubości. Ale pewnie od tych kiczowatych parametrów zarżnałem 2 ostrza.
No nic, trzeba będzie popróbować na lepszych parametrach :wink:
autor: strikexp
10 wrz 2017, 21:45
Forum: Obróbka metali
Temat: Emulgol - pytanie amatora
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 1986

Dlatego prosiłem o jakiś przykład żebym mógł sobie to przekumać na jakieś swoje warunki i do tego dążyć. U mnie to te płytki lecą pewnie od drgań, jak to w tym lipnym mini lathe. Ale warto byłoby wiedzieć do czego dążyć, nie tyle że szkoda płytek po 2zł ale dlatego że głupio je tak niszczyć.

A odnośnie emulgola to w końcu wycierać czy nie? Chodzi mi oczywiście o pojedyńcze plamy tu i ówdzie a nie zbiornik w postaci rowka teowego :wink:
autor: strikexp
10 wrz 2017, 21:21
Forum: Obróbka metali
Temat: Emulgol - pytanie amatora
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 1986

Petroholic pisze:Jak żydzisz na emulgolu i lejesz za dużo wody to tak.
Tak samo jak spryskujesz "odstałym". Emulgol trzeba co jakiś czas przemieszać... I najlepiej rozrabiać z ciepłą wodą - nie zimną.
No to już znam przyczynę, miałem bańkę 5L stojącą już z 2 miesiące. Złapałem, nalałem, wymieszałem i kolor był dobry tzn mleczny. Stężenie nawet wieksze niż zalecane 5-10%, bo dolewałem jak dymił i pewnie było z 20%.
A że dymił a ja ostrożny to nie zwiększałem obrotów ponad 500obr/min, i tak wychodziło lustro na wałku.

To jeszcze tak odnośnie tych płytek wymiennych, jakie jest przykładowe zużycie takiej płytki?
autor: strikexp
10 wrz 2017, 20:45
Forum: Obróbka metali
Temat: Emulgol - pytanie amatora
Odpowiedzi: 17
Odsłony: 1986

Emulgol - pytanie amatora

Ostatnio toczyłem na posówie automatycznym wałek C45 z 30mm na 25mm, przy chłodzeniu emulgolem (z wodą destylowaną). Temperatury były rzecz jasna spore i emulgol wyraźnie dymił.
I tu moje amatorskie pytanie, czy to jest normalne że z kolicy ostrza unosi się taki białawy dym?

Zużyłem właściwie płytkę wymienną ( 3 ostrza, tnące samym czubkiem ) i zastanawiam się czy to normalne przy takiej twardej stali czy były po prostu złe parametry (a było Vc 50m/min)?

I jeszcze jedno pytanie, czy emulgol powoduje korozję korozję? Wiercąc na Zośce, nalało mi się emulgolu w rowki teowe. Wytarłem to bo nie miało gdzie spłynąć a ja nie pojawię sie w warsztacie co najmniej przez tydzień. Ale może to nie jest potrzebne i wystarczy wywiercić otwór spływowy?

Wróć do „Emulgol - pytanie amatora”