
A może to wynika z tego że 95% przypadków to napięcia z prostowników. Gdzie de facto mamy nadal napięcie przemienne a jedynie wyprostowane.
Wróć do „Falownik pradowy czy napieciowy”
Miałem takie same wrażenie. Ale wolałem nie wyskakiwać przed szereg, bo w sumie automatyka przemysłowa to słabo mi znany temat.Andrzej 40 pisze: Chyba kol. coś pokręcił.
I tu się nie zgodzę. Należy postrzegać zasilanie jako 3 przypadki:Andrzej 40 pisze: Teoretycznie rzecz biorąc falownik mógłby być zasilany ze źródła napięcia stałego, ale po co, skoro sieć zasilająca jest siecią prądu zmiennego a w falowniku i tak mamy prostownik.