
Znaleziono 5 wyników
- 18 kwie 2023, 22:49
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: Silnik parowy
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 15494
Re: Silnik parowy
Nie bez powodu macie we 2 u mnie bana i mam domyślnie schowane Wasze komentarze. Dawno mnie nie było. Zapomniałem aby nie rozwijać 

- 18 kwie 2023, 20:14
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: Silnik parowy
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 15494
Re: Silnik parowy
@bartuss1
Silnik sterlinga jest spoko. Widziałem elektrownie z takim lustrem parabolicznym. W których ognisku był zamontowany mały silnik sterlinga.
Tylko to się rozchodzi o ilość energii jaką jesteś w stanie pozyskać na jednym silniku. A przy różnicy temperatur 30 stopni to sam sobie odpowiedz ile to będzie... I to przy założeniu że i na dole i na górze będzie dobry wymiennik ciepła. Czyli np kilka ton wody.
Co innego jakiś palnik czy energia słoneczna. Wtedy te temperatury może i wynoszą tylko 100 stopni. Ale dopływ energii jest tak szybki, że bez jej odbierania temperatura rośnie do kilkuset stopni.
Aczkolwiek pomysł ze studnią ciekawy. Może w gorącej części świata miałby sens.
A wiesz jaki jest podstawowy powód że ludzie się nie chwalą amatorskimi konstrukcjami? Ponieważ są one nielegalne. Państwo bardzo dba aby wpływała akcyza za energię
Dlatego też broniono się rękami i nogami przed odbiorem prądu od małych dostawców. Bo by jeszcze rolnicy zaczęli budować biogazownie i prąd sami dla siebie wytwarzać generatorami 2-5kW.
Silnik sterlinga jest spoko. Widziałem elektrownie z takim lustrem parabolicznym. W których ognisku był zamontowany mały silnik sterlinga.
Tylko to się rozchodzi o ilość energii jaką jesteś w stanie pozyskać na jednym silniku. A przy różnicy temperatur 30 stopni to sam sobie odpowiedz ile to będzie... I to przy założeniu że i na dole i na górze będzie dobry wymiennik ciepła. Czyli np kilka ton wody.
Co innego jakiś palnik czy energia słoneczna. Wtedy te temperatury może i wynoszą tylko 100 stopni. Ale dopływ energii jest tak szybki, że bez jej odbierania temperatura rośnie do kilkuset stopni.
Aczkolwiek pomysł ze studnią ciekawy. Może w gorącej części świata miałby sens.
Bo jesteś głupi i wierzysz że można mieć jakiś prąd za free

A wiesz jaki jest podstawowy powód że ludzie się nie chwalą amatorskimi konstrukcjami? Ponieważ są one nielegalne. Państwo bardzo dba aby wpływała akcyza za energię

Dlatego też broniono się rękami i nogami przed odbiorem prądu od małych dostawców. Bo by jeszcze rolnicy zaczęli budować biogazownie i prąd sami dla siebie wytwarzać generatorami 2-5kW.
- 18 kwie 2023, 15:26
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: Silnik parowy
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 15494
Re: Silnik parowy
Gdybyś Ty jeszcze tristar0 wysilił się do zapoznania z tematem. Zamiast robić nic nie wnoszące durne wpisy.
Etanol techniczny bo o takim mowa. Można produkować z wielu rzeczy, chociażby obierek po ziemniakach. Choć ja tam wolę metanol, prościej i nadaje się wszystko co gnije.
Etanol techniczny bo o takim mowa. Można produkować z wielu rzeczy, chociażby obierek po ziemniakach. Choć ja tam wolę metanol, prościej i nadaje się wszystko co gnije.
- 18 kwie 2023, 15:15
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: Silnik parowy
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 15494
Re: Silnik parowy
A to też ciekawe info zasłyszałem w materiale o destylarniach. Tzn że normalnie chyba dają dodatek 5% etanolu do paliwa, a można 10%. Nie znam się na silnikach spalinowych. Ale dolewanie własnej gorzałki do baku wydaje się interesujące 
A jak się ma darmowy prąd to można wytwarzać wodór za pomocą elektrolizy.
Im drożej będzie, tym bardziej ludzie będą kombinować.

A jak się ma darmowy prąd to można wytwarzać wodór za pomocą elektrolizy.
Im drożej będzie, tym bardziej ludzie będą kombinować.
- 18 kwie 2023, 00:37
- Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
- Temat: Silnik parowy
- Odpowiedzi: 50
- Odsłony: 15494
Re: Silnik parowy
@bartuss1
Nie wiem czy wrócą. Bo jednak paliwo do baku łatwiej nalać niż drewna sobie narąbać.
Chyba że zasilić to czymś darmowym... A widziałem ciekawy film...
Kiedyś 20 lat temu, fascynowały mnie lustra paraboliczne, skupiające wiązkę słoneczną w jednym punkcie i gotujące wodę. Metody są dwie.
Do niższych temperatur czernioną rurę ustawia się w ognisku wygiętej odpowiednio i wypolerowanej blachy.
Do wyższych temperatur trzeba już lustro paraboliczne. A tego nie miałem pojęcia jak zrobić 20 lat temu. No ale ktoś wymyślił że wystarczy klej i...
Oba rozwiązania mają wadę w postaci konieczności przesuwania konstrukcji za słońcem. Ale w dzisiejszych czasach to jest pierdoła. Wystarczy takie śmieszne ogniwo fotowoltaiczne, które będzie dawało najwięcej energii skierowane wprost na słońce. Ewentualnie jakieś fototranzystory.
W Polsce maksymalne promieniowanie słoneczne to 1,1kW na metr. Nawet zakładając niską absorpcję i mniejsze wartości dla miesięcy spoza szczytu. Pozwala to łatwo zgarnąć kilka kWh dziennie z kilku metrowych zwierciadeł.
Jeszcze się zastanawiałem nad biogazownią. Wrzucenie różnego biologicznego śmiecia w postaci np skoszonej trawy. Daje efekt w postaci metanu. Który można potem spalić.
Tyle że to jest śmierdzący i mało komfortowy temat w późniejszym czyszczeniu zbiorników.
Nie wiem czy wrócą. Bo jednak paliwo do baku łatwiej nalać niż drewna sobie narąbać.
Chyba że zasilić to czymś darmowym... A widziałem ciekawy film...
Kiedyś 20 lat temu, fascynowały mnie lustra paraboliczne, skupiające wiązkę słoneczną w jednym punkcie i gotujące wodę. Metody są dwie.
Do niższych temperatur czernioną rurę ustawia się w ognisku wygiętej odpowiednio i wypolerowanej blachy.

Do wyższych temperatur trzeba już lustro paraboliczne. A tego nie miałem pojęcia jak zrobić 20 lat temu. No ale ktoś wymyślił że wystarczy klej i...
Oba rozwiązania mają wadę w postaci konieczności przesuwania konstrukcji za słońcem. Ale w dzisiejszych czasach to jest pierdoła. Wystarczy takie śmieszne ogniwo fotowoltaiczne, które będzie dawało najwięcej energii skierowane wprost na słońce. Ewentualnie jakieś fototranzystory.
W Polsce maksymalne promieniowanie słoneczne to 1,1kW na metr. Nawet zakładając niską absorpcję i mniejsze wartości dla miesięcy spoza szczytu. Pozwala to łatwo zgarnąć kilka kWh dziennie z kilku metrowych zwierciadeł.
Jeszcze się zastanawiałem nad biogazownią. Wrzucenie różnego biologicznego śmiecia w postaci np skoszonej trawy. Daje efekt w postaci metanu. Który można potem spalić.
Tyle że to jest śmierdzący i mało komfortowy temat w późniejszym czyszczeniu zbiorników.