No a wpadłeś na pomysł że w nocy tego łuku nie ma?

Owszem napięcia są różne. Ale wystarczy wziąć maksymalnie dużą i dość tanią żarówkę, np 200W i podłączyć równolegle. W ten sposób nawet na 12W jesteś w stanie uzyskać kilowatowy grzejnik. Gorzej przesłać taki amperaż po kablu.
Typowy odłącznik instalacyjny ma np 32A, a 32A*12V to jest już 350W.
No ale mniejsza o szczegóły. Zwracam jedynie uwagę że szlag może trafić panele fotowoltaiczne jak zaczną się blackouty.

Takie baterie są niebezpieczne i drogie. Jednak jak chcesz magazynować energię to zwykły akumulator kwasowy (nie żelowy bo te krócej żyją) i tylko trzeba pamiętać że kwas paruje i atakuje okolicę.

Dodam jeszcze że jak zaczną cudować z odłączeniami prądu. To będzie pewnie nie lada problem z panelami. Bo one podobno nie mogą być odłączone od obciążenia. Więc wtedy pasowałoby nawet na krótko podpinać je pod duży grzejnik elektryczny/żarówki. Aby odbierać z nich energię w postaci ciepła.