Nie, pewnie dlatego że nie działa w takich warunkach.
Jak wspominałem, zwykła suszarka do włosów potrafi bardzo utrudnić komunikację (rwanie połączenia). Tylko że silnik powiedzmy 2A to jest pikuś w porównaniu do łuku elektrycznego 250A
Moim zdaniem to działa jak się nie spawa obok Czyli dwie obok siebie to zły pomysł.
W każdym razie jak pisałem, przemysłowe połączenia radiowe można kontrolować poprzez tzw sumy kontrolne i wielokrotne wysyłanie.
Natomiast WIFI też ma takie mechanizmy. Jednak jest to zdecydowanie bardziej zawodne rozwiązanie, nieprzystosowane do działania przy znacznych zakłóceniach.
Tylko jest różnica pomiędzy przemysłowym połączeniem bezprzewodowym które przekazuje tylko sygnał ON/OFF. A WIFI które wali megabajtami danych przy bardzo małej mocy nadajników.
Ja bym to zrealizował tak. Że wysyłałbym droga radiową sygnały. Gdy odbiornik złapie jakiś niezakłócony to włącza urządzenie na 0,25 sekundy. Biorąc pod uwagę że w tym czasie byłyby wysyłane setki sygnałów, to powinno takie rozwiązanie działać stabilnie przy łuku elektrycznym siejącym zakłóceniami na wszystkich częstotliwościach.
Trochę trudniej zrobić sygnał cyfrowy, ale przy tej samej zasadzie też powinno dać się przesyłać. Dzięki między innymi informacji kontrolnej która musiałaby się zgadzać z informacyjną.
No ale WIFI nie radzi sobie z pracą przy włączonej suszarce do włosów...