
A do noszenia używam grubych rękawic powleczonych jakimś plastikiem, nie pamiętam nazwy. Albo jeszcze grubszych skórzanych. Rdzę zmywa się z nich wodą, i szczególnie te skórzane są bardzo wytrzymałe. Można też eksperymentować z jakimiś najtańszymi spawalniczymi, ich mycie to już całkiem bajka ponieważ 100% skóra.
Zaletą takich sztywnych rękawic jest to że położone w odpowiedni sposób, można założyć wsuwając ręce do środka.
Oczywiście w takich rękawicach nawet nie podchodzę do maszyn.