Zawsze się zatrzymają przy nawrocie. Musiałbyś mieć prowadnicę dokoła ziemi
Nie do końca załapałem o co Ci chodzi. Ale ja u siebie mam docisk suportu na śrubę. I jeśli chcę toczyć poprzecznie to go zaciskam i już nie martwię się o zbyt mały współczynnik tarcia. W większych tokarkach niż moja mini lathe. Można by pewnie dodać jakiś klin na listwę zębatą, o ile tam występuje.

Areo84 pisze: ↑

25 wrz 2019, 12:06

żeliwo - brąz: 0,25
Żeliwo - miedź: 1,05

Jesteś pewny tych wartości? Moim zdaniem pokręciłeś tarcie statyczne z tarciem kinetycznym.
Miedź/Żeliwo - 0,29
Brąz/Żeliwo - 0,22

Źródło:
https://www.engineeringtoolbox.com/fric ... d_778.html

Dodane 7 minuty 49 sekundy:
A jak się już bawić to może proszek chromowy? Widziałem na dużej frezarce powierzchnie chromowane. Nie mogę znaleźć jakie jest tarcie z żeliwem. Ale chrom-chrom to statyczne - 0.41, czyli kinetyczne/dynamiczne wyjdzie pewnie koło 0,15.
I kto powiedział że nie można przeorać suportu i na nim też nanieść taką warstwę. Ba, na suporcie to można nawet porobić rowki klinowe i wtedy taka warstwa na bank się nie zerwie. Tylko powinny być pewnie okrągłe jak w piłach tarczowych, żeby nie pękał suport w tym miejscu.
Proszek chromowy 140,00 zł/kg

Dlatego ja tego sprzedawać nie zamierzam, zbyt duże ryzyko jak mówisz. Ale z pewnością niejeden hobbysta zrobiłby sobie taką pastę za 100zł/L i reanimował starego grata.

Nie widziałem tego więc ciężko zgadnąć, ale raczej obstawiałbym dużą zawartość brązu. Sam PTFE to masz na patelni, Wiadomo co się dzieje od szorowania.
Jednak to wymaga młynków i maszyny która później by to przerobiła na taśmę.
Łatwiej raczej proszek brązu wymieszać z jakąś bardzo lepką żywicą i PTFE. Tu można łatwo samemu eksperymenty zrobić. Ewentualnie jak nie ma się proszku brązu to zastosować miedź.
Epoxy granite jest także wypełniony twardymi cząstkami stałymi i wytrzymuje różne naciski. Więc cała sztuka pewnie w tym żeby to się nie ścierało i nie oderwało. A ścieralności zapobiega właśnie metal wewnątrz.

piromarek pisze: ↑

24 wrz 2019, 07:28

Jest jedno ale.

Po pierwsze wklejki i masy Rulon, turcite, tor i inne mają takie ceny, że zwykły amator, nie firma, po prostu wymięka.

Dodatkowo z kupieniem w kraju jest mały kłopot, nie wspominając już o małych ilościach na jakąś małą tokarkę.

No i zakup prywatnie też czasem jak już to problem. No powiedzmy do obejścia jakoś tam.

Jak ostatnio Pan mi wycenił masę na wylanie suportu do TSB 20 ( 230 mm pryzma 10x20 i płaski slizg 230x20 ) to mi koparka opadła.
Sama masa ok.1000 zł netto. Z czego to jest ?

To są specjalistyczne kompozyty. Cena wcale nie musi być z kosmosu. Zrobienie tak dobrej mieszanki do może być np 50%. Do tego koszt badań i dobrego zwrotu z inwestycji technologicznych.
Sprawdzałem co to są te wyklejki, i to jest prawdopodobnie pył brązowy wymieszany z polimerem i jakimiś dodatkami. Nawet mam pomysł jak to zrobić, ale brakuje sprzętu
Zresztą co z tego że można by mieć tanią wyklejkę jak to i tak potem trzeba skrobać? Więc jak przeliczyć koszty to chyba nie ma co narzekać na cenę tych wyklejek czy mas?
Możliwe że wymieszanie żywicy epoxydowej z pyłem brązu da podobny efekt i można tym połatać tokarkę. Tylko żywica epoxydowa chyba nie za bardzo się lepi do żeliwa. Przynajmniej ja zdrapywałem bez problemu. Więc tam musi być jakiś dodatkowy klej... No i to w sumie tłumaczy dlaczego doliczają sobie do ceny sporo kasy za badania.

Nie wiem jak masa, ale na aliexpress są takie wklejki od 2000x300x1,2mm od bodajże 300zł. Pytanie czy podróba czy zamiennik.