
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Ochrona przed korozją”
- 25 wrz 2019, 10:19
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Ochrona przed korozją
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 2686
Re: Ochrona przed korozją
To jest prawdopodobnie olej wazelinowy. Mam właśnie 2 buteleczki 80ml i większą w warsztacie. Ponieważ są w małych poręcznych buteleczkach z igłą, i używałem go np do gwintowania. A na tych mniejszych jest właśnie nadrukowana maszyna do szycia. Zresztą w jakiejś pasmanterii go kupowałem przy okazji innych zakupów na allegro. Nawet parę kół zębatych skośnych tam mieli za ok 15zł. Jednak okazały się małe i z plastikowymi zębami 

- 18 wrz 2019, 17:16
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Ochrona przed korozją
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 2686
Re: Ochrona przed korozją
Czyli lekarstwo urojone.
Wydziwiacie, wszystko co wam potrzebne znajdziecie w markecie budowlanym za połowę ceny. Denaturat dla siebie, naftę dla frezarki i klucz francuski dla dziecka żeby nie być samolubem (uj z żoną, i tak w kółko mordę drze

- 18 wrz 2019, 10:20
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Ochrona przed korozją
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 2686
Re: Ochrona przed korozją
Jak masz tasiemca to i taki produkt musisz kupić 
A nie czekaj...

A nie czekaj...
I wszystko jasne...Produkt zawiera 45% (v/v) etanolu.
- 17 wrz 2019, 22:37
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Ochrona przed korozją
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 2686
Re: Ochrona przed korozją
No właśnie mi to odpowiada ponieważ wszelkie robactwo ucieka lub pada martwe. A myszy też nie za bardzo zapuszczają się do środka ;P
- 17 wrz 2019, 14:39
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Ochrona przed korozją
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 2686
Re: Ochrona przed korozją
Dodam jeszcze jak to wygląda u mnie. Oczywiście patent nafta+olej podpatrzony od RomanJ4. Z tym że ja robię na gęsto. Ponieważ maszyny uruchamiam raz na kilka tygodni, a zimą to stoją nieruszane. Więc walę po nich spryskiwaczem do okien w którym jest tak gęsty olej, oby tylko dało się nim pryskać. Po odparowaniu nafty zostaje dużo oleju który skutecznie zapobiega korozji
Pomiarówkę co prawda zabrałem. Ale łożyska których mam wiadro i uchwyty frezarki zalałem olejem rozrzedzonym ropą(cena) i naftą. Oczywiście podzielone na takie pojemniki żeby to później było łatwo wyjąć. Może i palne, ale ropa w kanistrze też...
Pomiarówkę co prawda zabrałem. Ale łożyska których mam wiadro i uchwyty frezarki zalałem olejem rozrzedzonym ropą(cena) i naftą. Oczywiście podzielone na takie pojemniki żeby to później było łatwo wyjąć. Może i palne, ale ropa w kanistrze też...