W starej pile pionowej , która u nas stoi jest na to dość prosty patent, oś ciągniętego koła jest zamocowana na podkładce sferycznej i podczas dociągania zmienia się kąt jego pochylenia (w reakcji na napięcie taśmy) dzięki czemu można łatwo regulować położenie brzeszczota podobnie jak taśmy w szlifierkach typu czołg.

Jakieś spore te moniaki Ci wyszły tem razem

Bierzesz się za produkcję piniendzy

ładnie pięknie, ale z malowaniem prowadnic trzymaczy taśmy to Cię poniosło...