Jak masz garść frezów to przykladasz do zarysu i w ten sposób dobierasz sobie narzędzie do przedmiotu. W 99 przypadkach na 100 da się dopasować narzędzie do przedmiotu nawet o niezgodnym module czy kącie przyporu i zrobić zęby pasujące wystarczająco dobrze.

Frez do hartowanych może dać radę. Frez można by bylo dobrać na dopasowanie. Czesto tak się robi jak się nie ma danych koła. Przy większym kącie i jeszcze uzębieniu wewnętrznym to ścianki są tak jak w zębach korygowanych ale da się dopasować tylko trzeba mieć garnitur frezów do sprawdzenia.

Na drutówce nie trzeba elektrody. Moduł 1,6 i kąt 30 jest nietypowy dla kół zębatych, ale do wielowypustów to jak najbardziej standardowe wartości.

Nie wiem jak z HHS, ale HSS na pewno da radę. Skoro to zarys ewolwentowy, to można pokombinować i zamocować ząb z freza modułowego, albo dłutaka Fellowsan tylko trzeba dopasować zarys.