Nie zrozumcie mnie źle. Wiem, że ZWYCZAJOWO tak się to przyjęło i w opracowaniach też się spotyka to rozdzielenie, ale nie wynika ono bezpośrednio z normy.

Wiem też że logiczne jest stosowane tego zwyczaju w związku z funkcją jaką ma spełniać tolerowany wymiar w parze z drugim tolerowanym wymiarem. Ale stwierdzenie, że wymiar H7 nie dotyczy wałka, tylko otworu nie musi być wcale prawdziwe.

I gdzie tam macie napisane, że położenie pola tolerancji oznaczone wielkimi literami są dla otworów, a małymi do wałków? W żadnej normie tego nie ma. Są po prostu listy z odchyłkami. Tolerancja to nie pasowanie. Bardzo często teraz się w opracowaniach upraszcza, że tabele są do wałków i do otworów ( bo z pasowaniami to się zgrywa, ale w normach to są po prostu wartości.

H7 to nie jest tolerancja otworu. To tylko określona tolerancja. Przy pasowaniach wielką literą okresla się tolerancję otworu, a małą trzpienia, a na rysunku można wszystko
Inna sprawa, że tolerancja powinna wynikać z warunków współpracy między częściami. Ale oczywiście nie musi.