Regenerowałem dzisiaj stare wrzeciona do WS 15, dokładnie wewnętrzne stożki mk2. Musiałem dorobić aluminiową panewkę pod ślizgi podtrzymki bo jak ślizgi tarły o wrzeciono to zaczynało się aż z nich dymić. Rozwiertak mk2 się nie sprawdza gdy wrzeciono ma bicie, taki rozwiertak może się przydać na jakieś zadziory. Po takim zabiegu najgorsze wrzeciono ma bicie 0,03 a najlepsze 0,01mm.
Znaleziono 22 wyniki
- 22 lis 2019, 18:03
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
- 20 lis 2019, 23:58
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Nic się nie zmieniło, jak tokarka dobrze toczyła tak nadal toczy, jak bym mógł się cofnąć w czasie to od razu bym kupił tą tokarkę zamiast Nutoola. Jak masz jakieś konkret pytania to pytaj.
- 07 lip 2019, 15:26
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Jak komuś przeszkadzają drobne niedociągnięcia montażowe to może sobie kupić CU 325x750, maszyna pewnie sztywniejsza i nie trzeba zapewne nic poprawiać po producencie, ale cena brutto prawie 47000 bez DRO. https://www.kma-maszyny.pl/katalog-prod ... garia.html
- 07 lip 2019, 12:39
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Będę próbował to wyciąć przecinakiem, szczególnie że drugi pierścień ma mieć 25mm grubości więc sięgnę przecinakiem co najmniej do połowy grubości tego pierścienia. Po odwróceniu detalu będę ciął z drugiej strony, ale nie do samego końca żeby noż się nie zakleszczył.
adam Fx dzięki za filmy.
adam Fx dzięki za filmy.
- 06 lip 2019, 18:50
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Mam jeszcze pytanie o wycinanie otworu w stali otwornicą do metalu. Mam do wykonania dwa pierścienie z krążków stalowych, średnica zewnętrzna na gotowo 210mm i 170 wewnątrz. Jeden pierścień już prawie zrobiłem wytaczakiem, ale trwało to kilka godzin, pytanie czy dało by się zrobić otwór ⌀160 taką otwornicą jak na aukcji, stal to S355J2, wystarczy że zrobiłbym tą otwornicą jeden otwór i może iść na złom.
- 08 cze 2019, 16:27
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
RomanJ4 pisze:ale do dużej produkcji moim zdaniem za delikatna...
To prawda, naturalne środowisko tej tokarki to produkcją jednostkowa precyzyjnych elementów o małych i większych gabarytach.
Jak ktoś chciałby używać takiej tokarki do częstego toczenia dużych naddatków to odradzam, nie ta kategoria wagowa.
- 07 cze 2019, 20:48
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Coś mnie tknęło i sprawdziłem czujnikiem zegarowym prowadnice wyjmowanego mostka i niestety nie było za dobrze. Czujnik po najechaniu na prowadnicę najpierw minimalnie drgnął a później zaczął iść ku górze aż do 0,03 dla mnie jest to nie do przyjęcia więc zdjąłem mostek i ujrzałem niezły chlew, przylgnia niedbale wyskrobana i częściowo zamalowana farbą podkładową Po oczyszczeniu szczotką drucianą tego całego syfu założyłem mostek niestety mimo kołków ustalających nie bardzo zgrywał się z łożem, ale nic to dokręciłem na pół gwizdka śruby mocujące i zacząłem obstukiwać mostek gumowym młotkiem aż stwierdziłem że jest dobrze. Ponowne pomiary wykazały że na łączeniu mostek-łoże czujnik praktycznie w ogóle nie reaguje a przesuwając go dalej w stronę wrzeciennika wskazówka idzie do góry o 0,01 operację uznałem więc za udaną.
Z duszą na ramieniu wziąłem pręt ⌀35 x140 i zrobiłem próbne toczenie bez podparcia kłem i opadła mi szczęka różnica średnic na odcinku 100mm to ok. pięć mikronów, dla mnie jest to wynik rewelacyjny ale wolałbym żeby chińscy sztukmistrze nie robili takiego syfu jak ten który zobaczyłem pod mostkiem.
Wiem że przydałyby się foty, ale jak mam wybebeszoną maszynę to nie mam głowy do robienia zdjęć.
Z duszą na ramieniu wziąłem pręt ⌀35 x140 i zrobiłem próbne toczenie bez podparcia kłem i opadła mi szczęka różnica średnic na odcinku 100mm to ok. pięć mikronów, dla mnie jest to wynik rewelacyjny ale wolałbym żeby chińscy sztukmistrze nie robili takiego syfu jak ten który zobaczyłem pod mostkiem.
Wiem że przydałyby się foty, ale jak mam wybebeszoną maszynę to nie mam głowy do robienia zdjęć.
- 05 cze 2019, 14:18
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Teraz to musztarda po obiedzie, ale mogłeś kupić falownik zamiast softstartu do swojej Tumki, miałbyś miękki start i wiele innych przydatnych funkcji.
- 05 cze 2019, 13:53
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
pavyan pisze:Ale jedno mi się trochę nie podoba... w sieci podają najniższe obroty 90 albo 70 (jakieś różne wersje?) - jak dla mnie to za dużo.
Kolego trafiłeś w samo sedno, u mnie standardowo obroty minimalne są na poziomie 70rpm to o wiele za dużo do gwintowania większymi narzynkami i gwintownikami. Na szczęście jest taki wynalazek co się nazywa falownik i ja takie cudo już zamontowałem, teraz mam mięciutki start i obroty zaczynają się od 7rpm Zastanawiam się jakie ustalić max. obroty bo 2000rpm to dla mnie za mało (toczenie małych średnic) ale nie chciał bym rozwalić łożysk wrzeciona. Uchwyt mam 160 więc mogę trochę podkręcić obroty.
- 04 cze 2019, 21:14
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytanie o tokarkę
- Odpowiedzi: 52
- Odsłony: 5615
Re: Pytanie o tokarkę
Trochę potoczyłem i wyszły pewne kwiatki, gdy dźwignia od gwintowania jest w położeniu dolnym to nie można włączyć lewych obrotów bo dłoń koliduje z ową dźwignią i można sobie narobić sińców na łapce. Jest to łatwe do przerobienia, ale co za debil to zaprojektował??
Musiałem też zluzować łożyska wrzeciona bo były tak naprężone, że po trzydziestu sekundach pacy na dwóch tysiącach obrotów ledwo się dało ręcznie obrócić wrzeciono. Z fajnych rzeczy to hamulec bezpieczeństwa uruchamiany nożnym pedałem, jest to hamulec bębnowy który znajduję się wewnątrz koła pasowego napędu, po naciśnięciu hamulca wrzeciono dosłownie staje dęba. Rewelacyjna jest też skrzynka posuwów i gwintów, 32 przełożenia bez dotykania kół zmianowych to naprawdę jest coś.
Musiałem też zluzować łożyska wrzeciona bo były tak naprężone, że po trzydziestu sekundach pacy na dwóch tysiącach obrotów ledwo się dało ręcznie obrócić wrzeciono. Z fajnych rzeczy to hamulec bezpieczeństwa uruchamiany nożnym pedałem, jest to hamulec bębnowy który znajduję się wewnątrz koła pasowego napędu, po naciśnięciu hamulca wrzeciono dosłownie staje dęba. Rewelacyjna jest też skrzynka posuwów i gwintów, 32 przełożenia bez dotykania kół zmianowych to naprawdę jest coś.