Każdy napisał coś wartościowego i jakoś udało mi się to wszystko w głowie poukładać.
Właśnie tu jest pies pogrzebany, one nie są na tyle krzywe, żeby nie móc na nich nic robić ale obawiam się, że przy nieumiejętnym grzaniu mogłoby się to tak właśnie skończyć.InzSpawalnik pisze: ↑13 wrz 2018, 22:45Z tych arkuszy nie zrobisz juz prostego stolu. Grzaniem axetylenem tylko jeszcze pogorszysz.
Właśnie takie żebra już są wspawane, pisałem o tym a jeśli chodzi o walcowanie blachy to bardzo prawdopodobne, że tak to się skończy.Petroholic pisze: ↑14 wrz 2018, 06:39przed laczeniem blach wspawaj zebra w poprzek od dolu i calosc przyspawaj do stolu...
Słuszna uwaga, skończy się tak, że nie będę ich w ogóle spawał, ale o tym niżej.
Więc tak, nowej konstrukcji już robił nie będę-nie ma sensu, moja zrobiona z profilu 80x80 gr3mm wykonana dość solidnie, przekątne co do milimetra na amatorskie potrzeby wystarczy. Zakładając temat napisałem, że robię stół AMATORSKI spawalniczo-roboczy, na chwilę obecną nie trzeba mi aż tak grubego i dokładnego blatu o jakim piszesz ale wiem, że chce iść do przodu i być może kiedyś taki właśnie blat by mi się przydał dlatego decyzja zapadła taka, że nie spawam wcale tych blach... Mogę majsterkować, spawać drobne elementy na tym stole a jeśli kiedyś nadarzy się potrzeba to tylko wymienię blachę na blat o którym piszesz.InzSpawalnik pisze: ↑15 wrz 2018, 08:41Ze stolem spawalniczym jest jak z poziomica albo miara do mierzenia. Jak bedzie wadliwy to prostej konstrukcji nie zrobisz na nim.
Nogi I poprzeczki zrob z Hebow ( 120 albo 160 ), widzialem stoly z nogami z Hebow 200 !. Blache na blat daj z minimum 12mm ( ale lepiej 15 albo 20 ). Na takim stole zrobisz WSZYSTKO !
Dzięki Wam bardzo za odpowiedzi, chyba podświadomie wiedziałem żeby dać sobie spokój z tym spawaniem ale teraz już przynajmniej nie mam wątpliwości.
W miarę niedługo postaram się wrzucić zdjęcia tego pseudo stołu, w tygodniu będę miał czas to go dokończę : )