po długich godzinach spędzonych przy ustawianiu mojej pierwszej frezarki doszedłem do wniosku że nie jest to wiana komputera ani atmegi, sterowniki podpięte bez przystawki shield v3 i było to samo więc też ją wykluczam, silniki podłączone są na 100% dobrze( kolorystyka kabli ktory do jakiej cewki znaleziona w nocie katalogowej silnika), problem leży gdzie indziej i za nic nie wiem gdzie może być przyczyna. Maszyne odpaliłem ale żeby wycieła mi odpowiedni rozmiar taki jak chce to w programie MakerCam.com ustawiam na cm potem rysuje kwadrat i jeśli chce żeby on miał 10x10cm to muszę je pomnożyć o 2.54 cala czyli wpisuje 25x25cm,znowu w camie zmieniam na jednostke cali, zapisuje plik g-code, otwieram go w notatniku i parametr G20 zmieniam na G21 czyli mm i dopiero wtedy po wrzuceniu g-code to grbl controller program i maszyna startuje ładnie, silniki chodzą płynnie i szybko, cicho i wtedy rysuje kwadrat 10x10cm....Czy to może być wina silników??silniki pochodzą z demontażu starego xero. Normalnie jeśli przygotuje g-code odrazu w mm i nie ważne jakim programem bo próbowałem też na innych camach to grbl zamiast 10 mm robi 100mm i tak samo się dzieje jak przesuwam ręcznie stół i bramę strzałkami w w grb, na początku myślałem że jak ustawie że oś Y ma się przesunąć o 10 to przesunie sie o 10cm
