Znaleziono 3 wyniki

autor: vv3k70r
19 cze 2010, 11:45
Forum: Obróbka metali
Temat: Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 4382

Jeszcze sie nie tlumaczy.

Tak jak automobil dlugo pozyl zanim zostal samochodem.

Pewnie jak sie zacznie tlumaczyc, to bedzie jak wytaczaczami... na swiecie nie bedzie juz takiego wyrazu :D
autor: vv3k70r
06 cze 2010, 19:19
Forum: Obróbka metali
Temat: Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 4382

Jesli aluminium to mlynek.

Jesli nierdzewka to zalezy jaki chcesz miec wzorek na powierzchni.

Podobny detal po palenia, a przed sztancowaniem puszczalismy przez szlifierke. Rzuca sie to na gasiennice, ktora przejezda przez docisk i wychodza ladnie spolerowane w jeden desen detale.

Chyba ze wolisz taki drobny wzorek bardziej matowy, to piaskowanie.

A jak wolisz matowy-wytrawiany to problem wogole nie wystepuje, bo kanty sie same w tym rozpuszczaja. Nie wiem czy na etapie czyszczenia, trawienia czy plukania, ale jak wracaja do montazu to sladu po tym nie ma. Oczywiscie mowie o bardzo cieniutkich blachach, o jakie Tobie zapewne chodzi.


Na pewno, jesli zlecisz produkcje detalu, to kazda firma ma ten problem juz rozwiazay w swoj wlasny sposob i u konkretnego podwykonawcy, pod ktorego produkcja jest dostosowana.
autor: vv3k70r
04 cze 2010, 22:22
Forum: Obróbka metali
Temat: Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 4382

Albo mlynek, albo duzo chinskich praktykantow.

A jaki kolega sobie zyczy metal?

Bo jak jakies aluminium to problem jest sztuczny i rozwiaza go bez problemu na produkcji bo robia to codziennie, przy kazdym takim detalu.

Wróć do „Cięcie blachy, ostre krawędzie - problem”