Znaleziono 10 wyników

autor: vv3k70r
02 kwie 2010, 00:45
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Mateu-chcesz do skzoly-wal do kraju gdzie jest taki brak CNCowcow ze az placa za to zebys sie uszyl.
A w krajach przemyslowych to teraz jak na lekarstwo.

"Symulator wywala jakiś błąd w bloku 13."
PLC error? Zmienili definicje minusow, bo sa ambitnie powalone w oryginale :)
Sa odwrotne do intuicyjnych.

"Znacie się coś na tym ?"
Daj opcje do "cycle def", ale podejrzewam ze trzeba wisac dane zeby dla masyzny byly wszystkie w jednym kierunku (plus lub minus), a ktos sobie "poprawil" bo maszyna chciala robic ujemny otowor jak przeciez w milimetrach podal ze chce ich kilka a nie minus kilka :)
Te maszyny tak maja :)

Od zera to go obejrzyj, on tam pyta o kilka zmienych dawanych jako "prompt". I sobie je bierze, co dalej z nimi robi to zobaczysz, i musza miec odpowiedni znak, w dzialaniach pewnie nikt nie grzebal.


"symulacja to takie linie a nie model 3d jak w nowym shopturnie"
Nie narzekaj, wsadz material z drewna albo plastiku. Narzedzia to zniosa nawet na bledach, a pozniej pomnierz co Ci wyszlo.
Te symulacje to sa dobre do rysowania obrazkow, ajk chcesz sie dowiedziec czy X byl plus czy minus, a w szczegole to mozna je do kosza.
Ciebie produkt na wyjsciu interesuje, nie jakies tam symulacje narzdzieami pomierzonymi na pipierki.

Tu +0.05, tam +0.05... srubka zniesie... ale tlok silnika to jak podsmazy olej to raz...




Draco:
"Sa one na tyle twarde,ze niemozliwe jest aby krzywo poszly bez zlamania."
Musisz dostac praktykantow :)
Oni Ci pokaza rzeczy co sie filozofom nie snily... frezowanie wiertlem na minimalnych glebokosciah i niewspolosiowe otowry bo przeciez mozna ruszyc X w trakcie borowania... Oni sa zrobieni na zlosc, a ich pomyslowosc nie zna granic.

"wykruszaja sie przy wejsciu w material"
Za duzy feed. Powolutku sobie wjada. Grzecznie i dystyngowanie :)

"Mozesz dac fotki lub oznaczenia tych, o ktore sie boisz? Moze i w tej sprawie cos sie rozwiaze aby pozyly dluzej."
Poszulam w srode, bo dzis to zwinelismy sie po 10minutach w ramach "wielkanocy". Dyrekcji brak, prikazow brak, a wszyscy chcieli do domu...

Wiertlo zas zwyczajne OSTRE, takie jak do aluminium czy brazu, ale napisane ze do stali, krotkie, typowo do frezarki wygladajace. Uweglone na maksa, ale za twarde jak na stalowe. A kobalt bym poznal po kolorze.
Moge ugryzc na probke :)
autor: vv3k70r
01 kwie 2010, 16:34
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Draco:
"Więc po co je kupujesz? Aby miejsce zajmowały? Aby mrozić pieniądz? W tym wypadku to Ty przynosisz straty firmie kupując drogie narzędzia i trzymając je w ukryciu..."

Jedne sa do obrobki do pracy, a drugie do szkolenia. A jakos tak wyszlo ze w tym roku mamy praktykantow w pip, bo cale pokolenie odchodzi w ciagu najblizszych lat na emerytury i trzeba bedzie wypuscic mlodziez na rynek.
Gmina ich wszedzie powciskala po firmach. No trzeba jakos z tym zyc.
No i tych narzedzi tez nie mam ile chce, po prostu przychodza i sa. Ale to akurat nei jedyna bzdura ktora bys u nas znalazl :)
W pierwszy dzien odkrylem ze do spawania na hali uzywaja ponad 22 litry gazu na minute (migomat, niskie ustawienia).
Zapytalem kto im te norme dal... No i wyszlo ze firma co im montowala zasilanie gazem i gaz sprzedaje.
Fakt, norma taka jest... ale do wiekszosci co tam robili starczalo 8 litrow, a udawalo mi sie zejsc do 6 jak pokazywalem jak prowadzic reke.
Ucieszyli sie z oszczednosci, po czym wyszlo ze "spawacze" co sie przyzywczaili do tego nie umieja maszyn ponastawiac i strasznie paprza.


"Nie można, inaczej bardzo szybko ulegaja zniszczeniu..."
A to nie wiedzialem...
A co konkretnie im sie dzieje?
Nierowno sie scieraja?
Bo one maja bardzo ostre skosy, i tak jakos zal mi nimi caly otwor borowac, nimi tylko wjezdzam na tyle zeby sie schowal ten no... poczatek, znaczy zeby otwor byl srednicy wiertla i dalej boruje juz czyms tanszym wolniej.

I tak tez ucze mlodziez. Ze narzedzie ma swoje zastosowanie i nie ma co uzywac promu kosmicznego do wozenia marchewki.


"a ta zaczyna wypytywać co ja robie, ile zarabiam itp..."
A to u nich typowe :)
Z nimi sie nie rozmawia, maja inne zastosowania :)
Ale to inna historia.
autor: vv3k70r
01 kwie 2010, 13:57
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Draco:
"z tym wierceniem to dales lipy, czy nie slyszales o wiertlach, pod ktore nie mozna stosowac nawiercania?"
Nie mozna czy nie trzeba?
Ja tych wiertel nie wyciagam z szafki bo mi praktykanci je polamia tak samo jak zwykle.
A jak lamia zwykle to taniej jest. Choc uwazam ze powinni najpierw dostac patyki i wystrgac se z nich wiertla. Moze by zaczeli zauwazac ze wiertla nie biora sie po prostu z szuflady.
A nawiercanie stosuje ze wzgledu na prawo murphego. I walsnie do nawiercania stosuje te spiekowe.


"Jeszcze jedna uwaga, albo pisz po polsku, albo po angielsku...smieszacym zachowaniem polaczkow"
Wzruszyla mnie Twoja historia :)
Zwialem z Polski niedlugo po maturze i powachaniu studenckiej biedy. Dzis jestem brzuchaty a zadania konstrukcyjne realizuje na dokumentacji DUPLO :)
Do tego czasu zrobilem mature jeszcze w paru jezykach.
Z polskim radze sobie juz co najmniej zle. W pracy uzywam szwedzkiego, maszyny mam po dunsku, dokumentacje po angielsku, a nazwy narzedzi po niemiecku. Jeden inzynier klnie po niemiecku, drugi po arabsku. Praktykancie nie rozumieja nawet po szwedzku, a nazwy narzedzi zmieniaja sie tak szybko, ze nie potrafie ich nawet sklasyfikowac inaczej jak po wygladzie. Wiekszosc rzeczy tlumacze obrazkowo, trzymajac oprawke w rece, pedagog sie smieje ze montesori wprowadzilem.
Na szczescie nie jest to forum dla jezykoznawcow, a ja zajmuje sie glownie gadaniem z maszynami :)

Kluczyku-poznaj nakretke, nakretko-poznaj kluczyk :D

"Pamietaj: albo po polsku, albo po angielsku."
Po angielsku praktykanci to ni w zab nie rozumieja, chyba ze chodzi w WoW :D
Zreszta ja rabatam w innym krolestwie :)

Kolego-przyjmij ze ja po prostu nie umiem sie wyslowic. Bo nie umiem. No tak po prostu. I nie znam slownictwa po polsku. A po angielsku tylko dlatego ze programy w tkaim jezyku sa popisane.



Mateu5:
" I niewiem dlaczego nie przesuwa zera na czolo detalu tylko ma je na czole szczęk i według tego zera przelicza sobie kontur"
Zboczenie pozostale z baaardzo starych Heidenheimow i Mazakow. Jest taka funkcja co pozwala zeby prawy uchwyt podjechal do detau i chwycil, lewy puscil i obrabiasz z drugiej strony.
Ale ten punkt zerowy mozna sobie przesuwac poleceniem, bo maszyna i tak ma absoluty w buforze i w uzyciu, a przesuniecia sa dla ludzi, a nie dla maszyny, zeby im latwiej bylo liczyc.

"Dodam ze ustawia dlugości narzędzi na papierek"
Bardzo dobra metoda, wystarczajaca do wiekszosci zastosowan w obrobce, szczegolnie jesli i tak zamierzasz przetrzec caly detal. Czyli jesli zamierzasz wykroic/wyrzezbic cos w bloku metalu, i zadna z powierzchni nie zostanie taka, jaka miales oryginalnie.
Taka metoda ustawiania nazywa sie "wystarczajaca do danego zastosowania". Jej blad miesci sie w zakresie 0.05, czyli zupelnie zadowalajacym.

"czy ta metoda moze dawac az takie niezgodności z wymiarami zaprogramowanymi"
Nie moze.

"Gość pracujący na tej maszynie, wczesniej pracowal na jakims starym sterowaniu, i jak go przenieśli to razem z jego zasadami liczenia wszystkiego."
Mam taki przypadek :)
Ale warto sie tego nauczyc, bedziesz wiedzial co i jak sie dzieje w nowej maszynie. I bedziesz wiedzial dlaczego. Dzieki temu jak zajzysz w ofset to bedziesz rozumial co tam jest nawyrabiane.

"Kiedyś go zapytalem czemu nie używa stałej prędkości skrawania"
Tez bym Ci tak odpowiedzial. Poneiwaz szkolisz sie na programiste to do Twoich zadan bedzie nalezalo zoptymalizowanie produkcji. Czyli poprawianie predkosci w programie na tyle ile maszyna zniesie w danym procesie. Tu szybciej, tam wolniej.
Wczoraj wyfrezowalem detal, ktorego obrobka zajela poltorej godziny. Stalowy zajmowal dwie minuty, ale z miekkiego aluminium musialem dlubac te predkosci tak zeby sie nie kruszyl w uchwycie (trzymalismy go "za ogonek"). Co oznaczalo napisanie calej obrobki na nowo.

"Kazali mi napisać program na kartce (bo do maszyny mnie narazie nie dopuszcza)"
Tak wlasnie wyglada dydaktyka po staremu. I slusznie.

"oczywiście ich sposobem program (bez cykli)"
No to zrob leniom zjebke, niech przeczytaja dokumentacje maszyny i naucza sie nia poslugiwac. Idz z tym problemem do wlasciciela maszyny.

"To sie mnie pytał co to tym robie, bo oni tak nie robią."
To mu powiedz ze odpowiedz jest na takiej a takiej stronie manuala.


Pewnie mnie zaraz ktos znowu zje, ale ja nie wiem jak moze byc manual po polsku.


"a czy dokładniej nie ustawie sobie narzędzi przez lekkie zarysowanie detalu ?"
Najpierw go pomaluj markerem, i na markerze tak bardzo nie zarysujesz, a zauwazysz znaczek po narzedziu.

"Bo ja bym wolał ustawić wszystko dokładnie, napisać program dla wymiarów z rysunku i zeby to dobrze wyszło"
Ale nie wyjdzie. Tak jak z obciecia dwa razy po pol milimetra wychodzi minus prawie milimetr, a z obciecia milimetra wychodzi minus milimetr z kawalkiem. Nie wiem czemu tak jest. Ale dziala i sie tak robi.

Duzo pracowales na recznych obrabiarkach zanim zaczales zastepowac korbke silniczkiem?

Zasadniczo chodzi o to ze skrawasz detal z materialu, ktory jest z zalozenia krzywy, zle zmierzony i wiekszy od detalu, i wykrawasz z niego.
Dlatego wymiary z rysunku, a ich pokrywanie sie z rzeczywistoscia jest slabe.

To co pytales, to ukryte G42 to ja chyba wiem co oni tam zrobili, sprawdz zgodnosc ofsetu dla srednic narzedzi z rzeczywistoscia. Czasem sie tam wprowadza klamstwa zeby usprawnic obrobke i zeby detal byl zgodny z rysunkiem, choc obrobka nie bardzo :)
Czasem to eufemizm, mam naklamane na kazdym.
Jesli wykrawasz jakis detal, i wychodzi Ci ze kompensacja dala wynik inny od oczekiwanego to nie poprawiasz programu, tylko oklamujesz maszyne jesli chodzi o wielkosc narzedzia.


Co do narzedzi do skrawania, to pierwsza obrobke mozesz pojechac nawet zlomem i wyrzucic, jesli masz pewnosc ze narzedzia nie zostana zniszczone w procesie-wkladasz najdrozsze i najlepsze jakie masz.
I pilnujesz zeby ktos sobie nimi nie pojechal "zobaczmy czy to dobrze dziala".
Dobre narzedzia trzyma sie w szafie i wyjmuje tylko jak zamierzasz przy nich dlugo siedziec. Jesli choc na chwile spuscisz je z oka przyjdzie Murphy :)
autor: vv3k70r
30 mar 2010, 00:09
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Mateu5:
Nie dam sie pociac za ta baze, bo nie dali mi do reki takiego narzedzi zaby pokazac, a wyjasnili pokretnie.
Niektore narzedzia maja inna srednice trzpienia a inna frezu.
Na przyklad to czym wycina sie T-szparki w stole. Tam niby baza ma byc srednica trzpienia, a srednica-srednica samego narzedzia co tnie.
Ale nie mialem w lapie, nie wpisalem tych numerkow, wiec pozostaje mi tylko wierzyc.
A ten co mi to mowil ma dwie szuflady polamancow.


Wzor:
"ale ja w takich przypadkach HSS-y trzymam w szafce , a do obróbki używam wyłącznie wierteł z węglika"
Zboczeniec :D


To co podales to do ktoregos ze sterowan TROY Haasa jest? Czyli dodatkowe oski na wrzecionie, albo na stole?
autor: vv3k70r
29 mar 2010, 00:19
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

To zacznijmy od filmiku, zrobili be i fe i wogole. Zanim sie da otwor do borowania wiertlem to trzeba najpierw krotkim, sztywnym wiertlem do mieksiejszych materialow zaznaczyc normalnemu wiertlu gdzie borowac. Inaczej ma szanse krzywo pojsc. A dalej to juz sa prawa Murphego o ktroych sie zdazylo mi przekonac, jak mi zamiast otworow wyszly kiedys w podobnym detalu jakies krzywe dziury.

A to dalej to tak wlasnie z tym obrazaniem osi w krokach.

Choc w pracy, przy tej dodatkowej osce to juz CADa Ci dadza zeby to rozpisal, a Ty tylko zerkneisz w program czy przypadkiem kwiatkow nie wymyslil jakis (jak wjezdzanie z G00 w detal) czy proby wiercenia dziur frezem i wybijanie detalu z lapy.


W jakich jednostkach jest ta baza podana?
autor: vv3k70r
27 mar 2010, 20:09
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Mateu5... a jakie narzedzie kreci sie w toczeniu?

Moze chodzi Ci o obroty 4 i piatej osi?
G code od tego masz w manualu maszyny. To co Cie interesuje to bedzie ruch osia A i B, zwalnianie i zlaczanie hamulca.
W standardzie sa to gcode wolne* czyli do uzytku producenta danej maszyny.

W Haasach to gdzies kolo G12 lezy.

Calosc sprowadza sie do tego ze luzujesz hamulec osi, obracasz wrzeciono, zalaczasz hamulec i jedzie w detal.

Malo ktora maszyna ma zakres obrotu wiekszy jak +/- 30 stopni z groszami.

Natomiast masz jeszcze stolik czterosiowy XYAB, ktory podlaczasz do kompa i obracasz detal tym wlasnie stolikiem.
autor: vv3k70r
27 mar 2010, 18:40
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Zasada?

No taka zeby pomiar byl prawidlowy i odpowiadajacy potrzebom (choc niekoniecznie rzeczywistosci).

Zanim zamontujesz narzedzie w oprawce to bierzesz sobie miarke trzypunktowa i sprawdzasz srednice. Istotna jest tez ilosc nozy.

Dlugosc mierzysz juz w oprawce, na wrzecionie zjezdzajac do stolu , ktory jest dla ofsetu zerowy minus wysokosc narzedzia pomiarowego. Jedziesz sobie w dol az urzadzenie zaswieci, wzglednie zapiszczy, i wtedy masz pomiar jego dlugosci.

Jesli pracujesz w wiecej niz 3 osiach to istotne jest dla Ciebie tez jak dlugi jest odcinek miedzy osia obrotu narzedzia a jego koncem.


Spis narzedzi masz z reguly w jakims ofsecie, z reguly obok sa spisane tez punkty zerowe. I tam w tabelke wpisujesz numerek narzedzia, jakie jest dlugie, ile ma nozy i reszte pi***ol, ktore w glowie sie nie mieszcza.
W co niektorych maszynach mozesz rowniez wybrac mu obrazek, zeby ladnie wygladalo jak je wlaczysz.


W gcodzie narzedzie przywolujesz zasadniczo poleceniem tool, ktore sponsoruje nam literka T

T5 oznacza toola numer 5, T197 oznacza toola 197;

T00 moze, i zwykle oznacza wywalenie z bufora danych o aktualnie uzywanym narzedziu;

W niektorych maszynach oprocz wywolania narzedzia nalezy rowniez kazac rewolwerowi je zmienic, w Haasach dla przykladu M06.
Heidenheim nie potrzebuje takich glupich rozkazow a Mazak o nich nie slyszal.

Po wywolaniu narzedzia warto przywolac jego dlugosc (Haas) uzywajac height sponsorowanego przez literke H oraz diameter z literka D.

Przykladowo wywolujac toola 7 kazesz:
T7 M06 H7 D7, kolejnosc bez znaczenia w jednym bloku;
Co znaczy:
daj toola siedem, pokrec rewolwerem, w bufor narzedzia daj dlugosc toola siedem i jego srednice.

Oczywiscie mozesz wywolac inna srednice i inna dlugosc, zaleznie od Twojego widzmisie w procesie produkcyjnym.
Na przyklad do obrobki zgrubnej bedziesz mial naklamane ze narzedzie ma 27mm srednicy, kiedy w rzeczywistosci ma 26.5mm, co wywolasz na sam koniec jadac ostatnie cwierc milimetra. Bez zmiany narzedzia, po prostu wciskajac mu nowa wartosc w bufor srednicy.

Ale to juz wedlug potrzeb.

W kazdym razie narzedzi mozesz zdefiniowac w maszynie wiecej niz rewolwer miesci, i to nie bez powodu. Bo przeciez zmieniajac w rewolwerze toola, ktory tylko z nazwy jest 14 a jego pomiary masz pod numerem 114 wywolasz je stamtad, mimo ze T14 obowiazuje.
autor: vv3k70r
26 mar 2010, 22:05
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

G code musisz znac absolutnie.

Zeby przygotowac maszyne do pracy to przeciez musisz recznie jej narzedzia powymieniac, pomierzyc, sama tego nie zrobi.

No i czasem jakies proste bzdety, ktore prawie sa sterowaniem manualnym. Takie tam visual cody z poprawkami :)

Umiec trzeba absolutnie, nie dla oceny, tylko zeby czlowiek umial w tym zawodzie pracowac.

Po kliknieciu "create code" tez musisz popatrzec co maszyna wyprawia i popoprawiac,, zoptymalizowac, bo czasem robi rzeczy niepotrzebne, czasem glupie, a czasem wszystko jest pieknie w programie a wrzeciono bezczelnie wjezdza w detal i wybija go ze szczek.
autor: vv3k70r
26 mar 2010, 01:18
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Przeciez jakbym rozpisal gotowca to by sie nie nauczyl :)
A do szkoly to przeciez po to chodzi. No i do odmozdzania sie mam swoje "cycle" :)

A ten rysunek i kilka jego wariacji jest taki sam dla zawodowki, technikum, inzynierskich.
Nie wiem jaka w tym metoda dydaktyczna ale chyba o wyobraznie chodzi.

Nastepny rysunek jaki dostaniesz bedzie zawieral jeszcze axis A i B do obrobki i bedziesz mial do rozpisania rowniez rotacje nimi, operowanie narzedziem tak zeby go nie polamac (a kolejnosc tam wazna) i blokowanie/odblokowywanie osi, czyli hamulcie.
A na sam koniec dadza Ci CAMa jakiegos cwanego i sie dowiesz ze uczyles sie tego dla zasady :D
autor: vv3k70r
24 mar 2010, 22:18
Forum: G-CODE - programowanie
Temat: jak napisac program dla konturu ?
Odpowiedzi: 91
Odsłony: 37206

Hehe,

To jest chyba miedzynarodowy rysunek do znecania sie nad studentami. Tylko w tabelce inne nazwy powpisywali. Tez to kiedys dusilem.
Do wykonania tego nie jest potrzebny ani zamkniety profil ani wszystkie wymiary. Profil mozna domknac recznie, tak jak pod mazaka, zeby sie odczepil. Sa miejsca gdzie wyjda tak nieistotne roznice, ze wynikaja jedynie z dokladnosci narzedzia i pomiaru.

Istotne-czy Twoja tokarka ma przelozenie miedzy prawym a lewym chuckiem? Bo w tej zagadce jest moment w ktorym trzeba przelozyc detal po gwintowaniu, zeby zakonczyc obrobke. To ten wynalazek Y co tam zaznaczyli. A jesli przegwintujesz trzymajac prawym chuckiem przez srednice wewnetrzna 18 to bedzie nieladnie i niezgodnie z rysunkiem.


Po G40 nie musi byc kroku. Ale niektore starsze maszyny dra o to pyska. Natomiast brakiem kultury jest nie wpisac tego na koncu programu i zostawic wlaczona kompensacje. Ktos sobie wejdzie w mdi i bedzie w glowe zachodzil czemu mu krzywo idzie.

Uruchamiasz jakas funkcje-to ja tez wylacz. Na przyklad coolanta warto wylaczyc zanim sie szafe otworzy.

Polecenia stosujemy z sensem.
A na poczatku programu wpisujemy kasacje wszystkiego co moglo byc wczesniej zadane, a nie zostalo wylaczone / nie wiemy czy zostalo wylaczone / i nie chcemy sie o tym przekonac.


"2. Pomiędzy włączeniem korekcji G41/G42 a jej odwołaniem G40 mają prawo pojawić się wyłącznie funkcje G00, G01, G02 lub G03. Zastosowanie jakichkolwiek innych funkcji może powodować nieprzewidziane zachowanie się maszyny - niekontrolowane ruchy. "

A jakie ruchy? Korekcja nijak nie przeszkadza w przerzuczaniu narzedzi czy pobraniu pomiarow albo zmianie wirtualnych parametrow narzedzia (wysokosc/dlugosc, srednica). Mozesz nawet zrobic odbicie lustrzane detalu i kompensacji w niczym to nie przeszkadza.


"4. Korekcję włączamy dla każdego narzędzia osobno. Odwołujemy najpóźniej przed wymianą narzędzia. "

No nie do konca... Po zmianie narzedzia mozemy, nie musimy a mozemy kazac wczytac nowe wielkosci srednicy, dlugosci i takich tam krasnoludkow.
Ale nie musimy.
Wtedy bedzie wykonywane to co kazlismy wczesniej a czego ciagle nie odwolalismy.
Co jest zupelnie rozsadne jesli mamy do obrobki zgrubnej narzedzie nieco zuzyte, a do koncowej calkiem nowe. Na pewno maja rozne srednice. I na pewno naklamiemy w programie ze maja te same i wyjdzie dobrze.

Ale to juz jest optymalizacja, i jesli sie nie wie po co, to lepiej stosowac sie do zasady, ze kolejnosc z elementarza obowiazuje.

Kazde polecenie musi miec sens i uzasadnienie ze jest w danym miejscu.


"5. Funkcje włączania i odwołanie korekcji w zależności od systemu piszemy w osobnych liniach lub na końcu linii ruchu. "

Linie czytane sa blokowo, w calosci, mozna sobie dowolnie w nich pomieszac, a i tak beda zdialac. Wazne zeby nie wydac dwoch sprzecznych lub wymagajacych kolejnosc polecen.



WieslawBarek
"tłustym drukiem powinno być dopisane dotyczy sterowania Hass"

To tak po prawdzie nawet Haas'a nie dotyczy :)
To takie zasady dla poczatkujacych, zeby nie mieszali sobie w glowach i pilnowali kolejnosci tego co robia.
A pozniej jest optymalizacja.


"Co do dalszych różnic to mogę wpisać do pięciu funkcji M w jednej lini."

A na co bardziej bezczelne mazaki wchodzi 12 Mkodow w lini. Choc ciezko mi sobie wyobrazic co moglbym w takiej lini wpisac zeby to bylo jeszcze uzyteczne, a czego mazak sam nie zrobi.



Kazde sterowanie ma jakies tam swoje widzimisia. Na jednej maszynie dziala, na drugiej nie dziala, i czasem tylko dlatego ze ma inny update. A miedzy roznymi maszynami to wogole jest wesolo, niektore rzeczy szybciej napisac na starszym ode mnie Handenheimie niz na zawracajacym o wszystko gitare Haas'ie.

Wróć do „jak napisac program dla konturu ?”