Jeżeli chodzi o pilarkę to myślałem o stołowej pilarce Makita MLT100 lub Makita 2704.
Jeżeli można samodzielnie wykonać w miarę tanio precyzyjny i równy blat z culagą to wtedy nie warto przepłacać za droższą wersję.
Dziejo, dziękuję za namiar na ten materiał, nie znałem go. Mam tylko pytanie czy nie będzie się odkształcał i wyginał po jakimś czasie? Jaki jest jego ciężar przypuszczam że jest lżejszy od aluminium. I jak wygląda sprawa z jego frezowaniem, da się w nim wyfrezować ręczną frezarką "górnowrzecionową" wyfrezować tzw. rowki teowe potrzebne do zrobienia sanek?Dziejo pisze:polecam płytę laminowaną z wysokociśnieniowego laminatu HPL stosowaną na kabiny prysznicowe, sanitarne
To żeś mnie pocieszyłak47 pisze:Jeśli musi być przenośna bo jesteś stolarzem i jeździsz na fuchy to masz przerąbane bo starsze pilarki Jaroma albo Żefam chodzą po 2000 złotych ale to maszyny stacjonarne i są totalnie nie do zajechania, a ich precyzja jest więcej niż zadowalająca.

A może ktoś już dokonywał takich przeróbek tego typu pilarek? Są jakieś wskazania co tego które nadają się bardziej do takiej przeróbki, a które mniej? Np. solidność i wytrzymałość obudowy podstawy aby wytrzymała ciężar nowego blatu itd.