Znaleziono 6 wyników

autor: FTW
06 sie 2017, 16:24
Forum: Maszyny CNC do Obróbki Drewna
Temat: Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 10592

kubus838 pisze:
k-m-r1 pisze:
Najlepszy przykład to CAM - nawet w prostym detalu. Cam XXX potrafi optymalizować drogę przez co obrabia prosty detal prze 110s.
Program pisany z palca to jakieś 130s.
Dla produkcji seryjne 100 sztuk niewielki zysk,a przy trzepaniu 1 000 000 sztuk to oszczędność od prądu przez czas pracy operatora po zużyte materiały jak frez.
Ale na co to komu jak frez tępy, czy czas mocowania detalu przez kulawego operatora to od 120 do 500s zależnie od nastroju.
Jeżeli próbujesz nawiązać do przykładu z czasem to chyba coś pomyliłeś. Kolega podawał czasy 20 minut i 40 minut.

robert
To był przykład czasu przygotowania programu, a nie jego wykonania...
autor: FTW
29 lip 2017, 15:30
Forum: Maszyny CNC do Obróbki Drewna
Temat: Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 10592

kubus838 pisze:
FTW pisze:
W odpowiedzi nie odpowiadasz w ogóle na moje pytanie. Nie chodzi mi rozmieszczenie detali 40x40 na w polu 200x200, tylko o zmieszczenie się z obróbką detalu niewiele mniejszego od pola roboczego maszyny. Czy znane Ci są pojęcia współrzędnych maszynowych i współrzędnych przedmiotu? Przesuwania, transformacji o kąt. Pewnie nie, w programie były jakieś układy, ale po to znać, przecież program to sam robi :mrgreen:
Dokładnie udzieliłem Ci odpowiedzi na zadane pytanie. A skoro nie wiesz o czym ja pisze to znaczy, że nie mamy o czym rozmawiać. W cam-ie element frezowany możesz ustawić/ułożyć w każdej części materiału byle był ciut, ciut mniejszy od materiału i robi się to w dwie sekundy. Pisałem to wcześniej i piszę to teraz - nie wiem czego tu można nie rozumieć. W tych programach nie ma żadnych układów, po prostu wpisujesz wymiar o ile element ma być przesunięty, lub przesuwasz go kursorem. Więc pojecie współrzędnych musi być znane każdemu kto przygotowuje pliki w CAD/CAM. A powiem Ci więcej - wiesz, że taki element do frezowania można nawet obracać w materiale. Wyobrażasz to sobie - jaka nowoczesność.
Na pewno tam nie ma żadnych układów? :mrgreen: G53, G54 itd. jest znane? Nie? No tak, bo nie trzeba znać g-kodów, program to przecież wszystko wie.
kubus838 pisze:
FTW pisze: Nie pisałem o tym, że piszę programy z ręki, natomiast z pulpitu programuje się bardzo dużo maszyn, bo nie wymaga to zakupu dodatkowo CAM i postprocesora za kilkadziesiąt tysięcy, a w szczególności jeśli ktoś frezuje proste elementy w dużych seriach to po co mu ten CAM? Oprócz tego sam postprocesor trzeba wdrożyć i przetestować. Na co to komuś jak toczy 5 rodzajów tulejek na CNC w dużych seriach?
Cam jest po to potrzebny aby dany element wyprodukować szybciej. Bo za czym napiszesz coś z pulpitu to ja korzystając z funkcji programu zrobię to trzy razy szybciej niż Ty. Teraz rozumiem dla czego tak skarżysz się na obrabiarkę. Ty po prostu nie chcesz nauczyć się nowej technologii i być może chcą Cie wymienić na komputer nie pobierający pensji. A jak robisz tylko pięć tulejek w dużych seriach, to wystarczy zrobić pięć programów i biegać tylko z nośnikiem do maszyny. Wtedy masz złotą robotę. Więc nie wiem czemu narzekasz na maszynę.
Zajmie Ci to 20 minut w CAM, mi 40 minut z pulpitu i te 20 minut różnicy jest uzasadnieniem do wydania kilkunastu lub kilkudziesięciu tysięcy na stosowne oprogramowanie, postprocesor oraz jego wdrożenie i testy. Ja się nie skarżę na obrabiarkę, tylko ten drugi kolega z tematu - patrz komu i co odpisujesz.
kubus838 pisze:
FTW pisze: Zarzucasz wszystkim, że wypisują brednie itd... a wg tego co piszesz to masz mierne pojęcie na temat obróbki jak i budowy maszyn. Normalna sprawa, tylko jeśli ktoś taki zabiera się za doradzanie i wysyłanie innych do szkoły robi się to delikatnie mówiąc denerwujące. A chcesz wysyłać do szkoły nas obu. Może sam byś poszedł? Ja swoją skończyłem, drugi raz szkoda mi czasu.
Najgorsze jest to, że wypisujesz rzeczy na które nie masz potwierdzenia czy to teoretycznego czy praktycznego. Maja rada poczytaj zakładki na temat CAD/CAM a potem coś napisz. Twoja nauka którą skończyłeś straciła zastosowanie w praktyce. Oczywiście nie zarzucam Ci braku wiedzy na temat obróbki skrawaniem. Ale zarzucam Ci brak wiedzy, kompletnej wiedzy na temat działania oprogramowania CAD/CAM. Jak pisałem dużo wcześniej to się nazywa postęp. I niestety jeżeli się tego nie nauczysz to odpadasz. Mały przykład: kiedyś samochód jak jechał do serwisu to podpinano go do super drogiego komputera a teraz wystarczy wypasiony telefon i to jest właśnie postęp. Nowe technologie zastępują stare i to jest rzecz normalna a jeżeli Ty się z tym nie możesz pogodzić to pozostaje Ci tylko nauka.
To nie jest pierwszy temat z Twoim udziałem, gdzie po prostu na siłę forsujesz swój punkt widzenia. I z tego co widzę opinie innych na temat Twoich teorii są podobne jak moja i kolegi, który się również wypowiada w tym temacie. Chciałem podać konkretne przykłady bez jakichkolwiek osobistych wycieczek, a w zamian uzyskałem kilka inwektyw na temat tego, że nie chce mi się uczyć, nie mam wiedzy itd.
Wszyscy dookoła mają się dokształcić...? :D Między innymi przez takich ludzi przestałem nawet szukać podwykonawców na jakiekolwiek zlecenia, bo to jest całkowity, permanentny beton. Ja się znam, ja wiem, a jak ja nie wiem to znaczy, że się nie da. A jak się dało, a wyszło tragicznie to jest - paaanie, to tak musi być. Oczywiście robota jak nie była zrobiona dobrze tak nie jest, natomiast w międzyczasie zdążyła już powstać bardzo bogata wycena tej roboty z uwzględnieniem wszystkich bezsensownych godzin pracy maszyn i pracowników, bo nikt nie wpadł na to, żeby usprawnić i zorganizować sobie pracę, żeby być konkurencyjnym.
autor: FTW
29 lip 2017, 08:59
Forum: Maszyny CNC do Obróbki Drewna
Temat: Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 10592

kubus838 pisze:
FTW pisze: Pole robocze maszyny ma 600x600, program mieści się w 580x580. Jeśli układ współrzędnych przedmiotu będzie ustawiony na X10 Y10 we współrzędnych maszynowych to program zadziała bez problemów. A jeśli ustawimy go sobie na X30 Y30 to już nie, bo jak wiemy 580+30=610 czyli już jest poza zakresem. Który CAM tego przypilnuje? Żaden. Chyba, że zamodelowana i opisana jest cała przestrzeń robocza maszyny. Tylko wtedy detal również trzeba umieścić tak samo jak w symulacji.

A pilnują tego soft limity chociażby w Mach3 i już przed uruchomieniem programu wiadomo czy się zmieści w polu roboczym czy nie. Nie wiem jak to wygląda w innych sterowaniach, podejrzewam, że podobnie, kod jest analizowany przed uruchomieniem programu pod kątem przekroczenia współrzędnych maszynowych.
Nie szukaj dziury w całym. W każdym cam-ie ustawiasz wymiar i kształt materiału a napisze więcej możesz ustawić w którym miejscu ma być frezowany dany element. Jeżeli ustawisz sobie wymiar materiały x-200, y- 200, z-200 milimetrów to możesz sobie element o wymiarach x-40, y-40, z-40 milimetrów ustawić w każdej "części" tego materiału. To jest właśnie zaletą przygotowania plików obróbkowych w oprogramowaniu cam, nad pisaniem trajektorii z pulpitu. Dlatego nie męcz się we wskazaniach jaki jesteś dobry w pisani g-codów bo rzeczywistość jest inna. A powiem więcej, teraz znajomość g-codów wcale nie jest taka potrzebna. Teraz za Ciebie robi to program który musisz znać oraz zasady obróbki skrawaniem.

Panowie przygotowanie obróbki z systemach CAD/CAM już dawno zastąpiło pisanie obróbki z pulpitu. Wszelkie awarie czy uszkodzenia czujników nie są w stanie zatrzymać zmian w samym procesie produkcji. A pisanie, że maszyna nie jest zgodna z przepisami bhp tego nie zatrzyma. I albo nauczycie się "nowej" metody albo musicie znaleźć inną pracę. Ja wiem, że kiedyś programowanie obrabiarki było sztuką pisanie trajektorii narzędzia z pulpitu sterownika. Ale to w obecnej chwili już się zmieniło. Dokładnie tak samo jak pisanie przelewów na "drukach wpłaty". Nawet mach po "otwarciu" lub importowani" pliku obróbkowego typu: txt, nc wykona dokładnie to co chce projektant. I czy ma jeden grzybek czy trzy to nic nie zmienia bo maszynę można zatrzymać w ciągu sekundy z klawiatury komputera.

Dlatego pisze to po raz któryś z kolei. Najpierw trzeba przeczytać "instrukcje obsługi" a nie wszystko zrzucać na źle zaprojektowaną obrabiarkę - to również dotyczy "dopisywania" następnych i kolejnych "awarii". Dlatego panowie jedno moje stwierdzenie mówi: czas na naukę a nie zrzucać winę na producenta itd - czyli zapraszam do szkoły. Frezarkę "manualną" to ja używam dla drobnych prac bo mam do niej sentyment i szkoda mi ją "wywalić" na złom, dokładnie to samo dotyczy tokarki.

robert
W odpowiedzi nie odpowiadasz w ogóle na moje pytanie. Nie chodzi mi rozmieszczenie detali 40x40 na w polu 200x200, tylko o zmieszczenie się z obróbką detalu niewiele mniejszego od pola roboczego maszyny. Czy znane Ci są pojęcia współrzędnych maszynowych i współrzędnych przedmiotu? Przesuwania, transformacji o kąt. Pewnie nie, w programie były jakieś układy, ale po to znać, przecież program to sam robi :mrgreen:

Nie pisałem o tym, że piszę programy z ręki, natomiast z pulpitu programuje się bardzo dużo maszyn, bo nie wymaga to zakupu dodatkowo CAM i postprocesora za kilkadziesiąt tysięcy, a w szczególności jeśli ktoś frezuje proste elementy w dużych seriach to po co mu ten CAM? Oprócz tego sam postprocesor trzeba wdrożyć i przetestować. Na co to komuś jak toczy 5 rodzajów tulejek na CNC w dużych seriach?

Zarzucasz wszystkim, że wypisują brednie itd... a wg tego co piszesz to masz mierne pojęcie na temat obróbki jak i budowy maszyn. Normalna sprawa, tylko jeśli ktoś taki zabiera się za doradzanie i wysyłanie innych do szkoły robi się to delikatnie mówiąc denerwujące. A chcesz wysyłać do szkoły nas obu. Może sam byś poszedł? Ja swoją skończyłem, drugi raz szkoda mi czasu.

Głosisz różne teorie z taką niebywałą wręcz pewnością, a stronę wcześniej wypisujesz takie rzeczy, ze każda frezarka nadaje się do stali i że to bez znaczenia co się obrabia i jak w ogóle można takie pytania zadawać.
autor: FTW
28 lip 2017, 08:29
Forum: Maszyny CNC do Obróbki Drewna
Temat: Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 10592

kubus838 pisze:
FTW pisze: W camie to sobie można sprawdzić, a co w wypadku jak się przestawi początek układu współrzędnych na maszynie? No chyba, ze kolega ma cały model obrabiarki w cam...
Widać minimalna wiedze o cam-ie.. W cam-ie to tylko człowiek może coś przestawić lub błąd projektanta. A w jaki sposób chcesz przestawić początek współrzędnych w cam-ie i w jakim cami-ie?.

robert
Pole robocze maszyny ma 600x600, program mieści się w 580x580. Jeśli układ współrzędnych przedmiotu będzie ustawiony na X10 Y10 we współrzędnych maszynowych to program zadziała bez problemów. A jeśli ustawimy go sobie na X30 Y30 to już nie, bo jak wiemy 580+30=610 czyli już jest poza zakresem. Który CAM tego przypilnuje? Żaden. Chyba, że zamodelowana i opisana jest cała przestrzeń robocza maszyny. Tylko wtedy detal również trzeba umieścić tak samo jak w symulacji.

A pilnują tego soft limity chociażby w Mach3 i już przed uruchomieniem programu wiadomo czy się zmieści w polu roboczym czy nie. Nie wiem jak to wygląda w innych sterowaniach, podejrzewam, że podobnie, kod jest analizowany przed uruchomieniem programu pod kątem przekroczenia współrzędnych maszynowych.
autor: FTW
27 lip 2017, 05:33
Forum: Maszyny CNC do Obróbki Drewna
Temat: Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 10592

kubus838 pisze:
FTW pisze: Już widzę jak w sytuacji, gdzie potrzebujesz nacisnąć grzyba będziesz czytał napisy pod nimi i się zastanawiał którego przycisnąć...
A ja widzę jak w trakcie jedzenia gdzie "potrzebujesz" bierzesz nóż zamiast łyżki. Efekt na pewno będzie ciekawy - pomyliłeś się kiedyś przypadkowo?. Porównanie może i głupie ale jakże trafne.
FTW pisze: Sprawdzanie plików przed pracą czy nie przekroczy pola? Nawet Mach3 bez żadnych udziwnień z jedną krańcówką na oś i dobrze zaprogramowanymi Soft Limitami ma taką funkcjonalność z automatu - po prostu jeśli program przekracza obszar roboczy, nie można go uruchomić.
Ja sprawdzam szybciej i prościej w CAM-ie - po prostu ustawiam sobie rozmiar pola pracy i w ten sposób program tworzy plik obróbkowy.
Pierwsze porównanie nie jest głupie, tylko idiotyczne... w sytuacjach awaryjnych trzeba nacisnąć grzyba jak najszybciej, wybór 1 z 2 to dodatkowa strata czasu (zakładam, że są identyczne).

W camie to sobie można sprawdzić, a co w wypadku jak się przestawi początek układu współrzędnych na maszynie? No chyba, ze kolega ma cały model obrabiarki w cam...
autor: FTW
26 lip 2017, 19:10
Forum: Maszyny CNC do Obróbki Drewna
Temat: Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 10592

kubus838 pisze:Kol. 11Super11Star11

Po Twojej wypowiedzi można się domyślać, że już masz w firmie taką obrabiarkę. Nie możesz winić producenta, że ktoś się pomylił i przez pomyłkę wcisnął nie ten przycisk, ale z drugiej strony nie możesz chwalić producenta, że dokonał modernizacji jak już zapłaciliście za produkt. To, że producent wypuścił maszynę z trzema grzybkami/wyłącznikami to już jest jego projekt i pomysł - czy dobry czy zły nie podejmę się oceny. To że w obrabiarce nie ma krańcówek to też jest tzw. pomysł. Dlatego wy jako osoby pracujące na takim sprzęcie macie dwa wyjścia. Pierwsze, to albo nauczycie się obsługiwać taką obrabiarkę, a drugie przestaniecie na niej pracować co wiąże się z..... wiadomo z czym. Każdy producent ma prawo zaprojektować sobie maszynę taką jaka mu się podoba a każda firma czyli klient kupuje maszynę taką jaka jest potrzebna pod względem technologicznym i finansowym. A tak na marginesie to wiesz, że jest taki program sterujący który pomimo tego, że maszyna jest wyposażona w krańcówki to ich nie obsługuje w trybie przesuwu ręcznego. Ale w trakcie obróbki program zareaguje na wjazd w krańcówkę.

Ale jest i druga strona tego medalu. Na grzybkach można sobie zrobić opis który do czego służy i patrzeć co się przyciska. Przy braku krańcówek można sobie poradzić w ten sposób, że sprawdzić jakie są wymiary pola pracy, odjąć po 1cm z każdej strony i przygotowywać pliki obróbkowe nazwijmy to bez kolizyjne. Ja na takiej frezarce bez krańcówek pracuje nie zbyt często - wykonuje jakieś małe elementy dla młodego modelarza do jego samochodzików. Z racji tego, że ta frezarka został zrobiona z jakieś starej maszynki o wielkości dużego telewizora to właściciel nie zamontował krańcówek ani nawet wyłącznika bezpieczeństwa. I ja najpierw musiałem się nauczyć ją obsługiwać. A przed pracą zawsze sprawdzam plik czy czasem nie wyjeżdżam wrzecionem po za pole pracy.

Dlatego w takim przypadku jak opisujesz to ja nie mogę stwierdzić, że obrabiarka jest zła - nie mogę bo nie znam warunków w Twojej firmie. Po tym co napisałeś to obrabiarka jest w porządku, bo nie napisałeś o problemach typu luzy, gubienie kroków, jakieś "zacinki" czy blokowanie. Problemem jest obsługa tej obrabiarki i dlatego nasuwa mi się tylko jedno stwierdzenie - należy przeczytać instrukcje obsługi a jak to nie pomoże to należy przeczytać drugi raz instrukcje obsługi i tak do bólu. Jeżeli ktoś po 20-sto krotnym czytaniu instrukcji jeszcze je nie potrafi obsługiwać maszyny to już nie powinien do niej dochodzić

robert
Już widzę jak w sytuacji, gdzie potrzebujesz nacisnąć grzyba będziesz czytał napisy pod nimi i się zastanawiał którego przycisnąć...

Tak samo z krańcówkami. Wybacz, ale są pewne ogólnie przyjęte standardy. Jak ktoś oszczędza 10 zł na podstawowej krańcówce na jedną oś to jak to nazwać...? Innowacyjność?

Sprawdzanie plików przed pracą czy nie przekroczy pola? Nawet Mach3 bez żadnych udziwnień z jedną krańcówką na oś i dobrze zaprogramowanymi Soft Limitami ma taką funkcjonalność z automatu - po prostu jeśli program przekracza obszar roboczy, nie można go uruchomić.

Jak najbardziej należy o takich rzeczach pisać i je wytykać. Nie po to mamy jakiś postęp i konkurencję na rynku, żeby utrudniać sobie robotę... nie o wszystkim da się pamiętać cały czas, dlatego instaluje się różne rzeczy, które pilnują tego za operatora w sytuacji, gdzie pamięta o czymś 100 razy, a za 101 zapomni...

Wróć do „Opinie o frezarkach do drewna - Polska Grupa CNC”