Nie mam zamiaru włączać się jakoś ekstra w dyskusję. Opisałem tylko swoje doświadczenia związane z tym tematem. Nawet jeśli ktoś się upora sensownie z mechaniką, to pozostaje problem sterowania (mniejszy) i programowania (większy). Pokazówki kręcone na YT przez mniejszych producentów maszyn są w większości śmieszne, bo detale wcale nie wymagają 5 axis, albo jest na siłę dołożone coś, żeby 5 axis wykorzystać (nie mówię o firmach typu Okuma, DMG Mori itd., tam mają to dobrze zrobione) - typu jakiś otwór pod kątem albo zmiana strategii z 3 osiowej na 4, gdzie na 3 też to można zrobić prościej i szybciej. No i widać często marny poziom programowania tj. mnóstwo zbędnych obrotów w przestrzeni, przy wolniejszych napędach same dojazdy i obroty osi zajmują bardzo dużo czasu. Zaprogramowanie nawet prostej obróbki wymaga wielu ilości operacji.Yarec pisze: ↑06 sie 2018, 10:56FTW pisze:były duże problemy z ustaleniem środków obrotu + oczywiście luzy
chodzi o pozycję "0" uchyłu L-R ? a o luzach i innych pisałem wcześniej, w amatorskich rozwiązaniach lepiej i łatwiej pomyśleć nad 4 osią A (z uchwytem tokarskim) lub C (jako stół obrotowy).FTW pisze:krokowce na mikrokrokach wcale nie są takie dokładne
przeczytaj dokładnie i przemyśl co napisałem wcześniej (choć skrótowo bo swojej dokumentacji nie zamierzam tu przedstawiać)
o sterowaniu też było
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Ruchome, skrętne wrzeciono”
- 06 sie 2018, 11:23
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Ruchome, skrętne wrzeciono
- Odpowiedzi: 66
- Odsłony: 6903
Re: Ruchome, skrętne wrzeciono
- 06 sie 2018, 10:32
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Ruchome, skrętne wrzeciono
- Odpowiedzi: 66
- Odsłony: 6903
Re: Ruchome, skrętne wrzeciono
Miałem okazję programować kiedyś waterjeta 5 axis (na studiach). Powiem krótko daj sobie spokój z takimi budżetowymi rozwiązaniami. Tam było inaczej, bo końcówka tnąca była zamocowana na dwóch osiach skrętnych tj. B i C. Za dużo czasu mi nie dali na maszynie, ale z tego co pamiętam to były duże problemy z ustaleniem środków obrotu + oczywiście luzy i problemy z posuwami. Dokładności żadne. Jedyne sensowne rozwiązanie do takich maszynek to 4-ta oś. W zasadzie jesteś w stanie obrobić detal z każdej strony, oczywiście z pewnymi ograniczeniami. Samo programowanie na 5 axis też jest mocno skomplikowane, w zasadzie nie wyobrażam sobie tego bez pracy w CAM na pełnym modelu maszyny (tak zresztą to programowałem).
Trzeba jeszcze pamiętać, że to jest w układzie X->Z->B czyli dokładność pozycjonowania i sztywność B, będzie wynikową X, Z, B. Żeby nie było tak, że na ramieniu 200mm masz odchyłki rzędu 0,5-1mm, bo krokowce na mikrokrokach wcale nie są takie dokładne w utrzymywaniu pozycji. Składałem kiedyś taki manipulator w ramach projektu na uczelnię, to trzecie ramie (były 3 pary obrotowe, wszystko na serwach modelarskich) miało już bardzo dużo luzu "w przestrzeni", bo wszystkie niedokładności się zsumowały.
Trzeba jeszcze pamiętać, że to jest w układzie X->Z->B czyli dokładność pozycjonowania i sztywność B, będzie wynikową X, Z, B. Żeby nie było tak, że na ramieniu 200mm masz odchyłki rzędu 0,5-1mm, bo krokowce na mikrokrokach wcale nie są takie dokładne w utrzymywaniu pozycji. Składałem kiedyś taki manipulator w ramach projektu na uczelnię, to trzecie ramie (były 3 pary obrotowe, wszystko na serwach modelarskich) miało już bardzo dużo luzu "w przestrzeni", bo wszystkie niedokładności się zsumowały.