markuz pisze: ↑14 lip 2018, 09:43
HAAS to taki maluch w czasach PRL , upragnione cztery kółka . Kupywało się to i łykało jako tako kilometry , siedziało się upapranym w smarach bo zawsze coś padło . Ale był za***isty bo jechał .
Kupuje się obrabiarkę robi to jako tako nerwów przy tym nie raz sporo , ale robi .
Jeszcze lepsze są maszyny z AFM Defum. W byłej filmie kupili Harnasia, to tam okienko na kabel było jeszcze kilka razy większe niż tutaj. I jeszcze krawędź była zabezpieczona taką uszczelką typu U uciętą z metra. Może by to tak nie kłuło w oczy, jakby nie było zaraz na widoku, ale niestety było. A druga rzecz. Firma sobie zażyczyła chłodzenie przez wrzeciono 8 bar. A maszyna bez dachu

Osobiście tego nie widziałem, ale podobno zaraz po odpalaniu już u nas w firmie to się zdawało, że pójdą po parasole
