Witam.
Zrealizowałem pomiary na maszynie współrzędnościowej w oprogramowaniu quindos 7 na uczelni. Wykonałem program pomiarowy na symulatorze, potem ten program uruchomilem na maszynie. Element jest cienkościenny i wymiary gabarytowe płytki zmierzylem poprzez odległości między osiami na scianach. Jednak ten sam program, który pokazuje poprawne wyniki w symulatorze po pomiarze wychodza dziwne rzeczy. Np. odległość jednej osi do drugiej wyszło mi ok 6,7 po pomiarze na maszynie kiedy wymiar to ok 75 mm(w symulatorze wychodzi wlasnie tyle). Komenda diaxiaxi. Gdzie popełniłem bład, czy jest on do naprawienia bez następnych pomarów? Nie wiem jak obliczane odległości ale nie wiem czy nie chodzi o zbieżność osi, które w symulatorze sa równoległe a po pomiarach nie. Jesli tak czy ta się jakoś ograniczyć osie czy całkowicie sie myle?
Prosze o wyrozumiałość, uczyłem się mierzyć tylko na symulatorze i zwykle wszystko wychodziło, jednak po przejsciu na maszyne realizm zweryfikował moje umiejętności.
pozdawiam,
DC