chyba mógłbym coś podpowiedzieć w sprawie sterowania napędów z PLC - w razie co opisz na pw, cobyśmy postów nie nabijali

pukury, sam wiesz, ile trzeba czasu, aby zrobić płytkę; a jak sie koncepcja zmieni ?

a to nie szkoda czasu ? prosty PLC będzie kosztował z 500 zł i ma full wypas na pokładzie;
druga sprawa - praca w warunkach przemysłowych wymaga większego dopracowania konstrukcji; na miejscu kolegi Strasznytyp wstawiłbym PLC i skupił się raczej na działaniu samej maszyny

eee...
to wystarczy Ci prosty układ taktujący na NE555 - koszt wykonania 10 zł

a czy wszystkie silniki mają pracować z jednakową prędkością ?
tzn. czy można je sterować z jednego źródła ?

plc jest o wiele bardziej elastyczne, kosztować będzie jakieś 500 zł, ale ma nieporównywalnie większe możliwości zwłaszcza, jeżeli trzeba jednocześnie sterować kilkoma silnikami

1. Do czterech silników potrzebujesz 4 sterowników - niekoniecznie Smc51 - ważne, aby prąd sterownika RMS był równy lub większy od prądu silnika 42BYGH 101B, czyli dla tego silnika jest to 1,7 A i tyle minimalnie musi dać sterownik (2,5A w impulsie)
2. Im wyższe napięcie zasilania sterowników, tym większa dynamika
3. Może być 1 zasilacz, ale musi dawać tyle prądu, aby starczyło na 4 silniki - dla tych silników = 4x2,5 = 10A
4. Warunki przemysłowe nie wykluczają zastosowania komputera; może być indexer albo plc

sterownik kilku-osiowy defacto zawiera w sobie kilka "normalnych" sterowników; 1 silnik = 1 sterownik; nie da rady inaczej...