Andrzej: cieszy mnie, że zawadziłeś słowo o tym tandetnym potencjometrze .
Jako przeciętny Kowalski, któremu pod hasłem "potencjometr" w internetowej hurtowni wyskakuje naście stron to mam mętlik w głowie. Owszem można prościej kupić wspomniany przez Ciebie model ze strony z falownikami ,"beknąć" stówkę i "z bani" ,ale ...
Powiedzmy, że producent zaleca takie parametry :
1-2 kΩ ,2 W
Ceny zaczynają się od 2zł :
http://www.tme.eu/pl/details/r16148-1a- ... -passives/
lub drożej
http://www.tme.eu/pl/details/sp1.2-1k5- ... k5-a-20p3/

Czy w dalszym ciągu będzie to tandeta czy może da się tym coś pokręcić?
p.s od czego uzależnione są wytyczne parametry Ω i W ?

Pozdrawiam

Oczywiście : zrobić

np:
Przykład

Arni de Volvo pisze:
https://www.olx.pl/oferta/falownik-lg-s ... 19a2f110e0
regulacja obrotów pokrętłem bardziej mi nawet odpowiada niz guzikami.

"Pokrętłem i guzikami" będziesz sterował sobie zdalnie na osobnym panelu zadaniowym.
Potencjometr falownika i jego przyciski nie nadają się do codziennej eksploatacji tokarki, zostaw sobie je do programowania

Jeśli celujesz w falownik 0,4 to własnie jest na Olx HITACHI WJ200 0,4 KW .
(jeśli chcesz to podlinkuje na priv)
Kupiłem od tego sprzedawcy właśnie taki sam do swojej Tsa-16 .
Jestem na etapie konfiguracji, ale już teraz mogę potwierdzić, że faktycznie przemiennik jest nowy i działa.

Pozdrawiam