Dziekuje Daszo77 za odpowiedz, dala mi wiele do myslenia. Rzecz w tym, ze zakupu maszyny nie traktowalam jako zrodla zarobku tylko chcialam ja wykorzystywac hobbystycznie. Od wielu lat maluje, tworze rozne ozdoby ale wylacznie dla siebie i znajomych. To po prostu moja pasja i chcialam sobie powiekszyc swoj warsztat zakupujac taka maszynke. Myslalam, ze sa lasery w granicach 5-10 tys.zl, ktore bez problemu poradza sobie z wycieciem takich literek w tekturze. Wiem ze sa plotery tnace w cenie 2-4 tys ale obawiam sie, ze nie nadaja sie do tak precyzyjnego wycinania ze wzgledu na ostrza, ktore sobie moga nie poradzic i pewnie czesto trzeba je wymieniac. No coz, Trotec jest swietny, ale kupowianie go jako maszyny do hobby to chyba przesada

A jak juz wczesniej pisalam nie wierze, ze zaladajac firme i sprzedajac ozdoby z tektury zakup troteca zwroci sie kiedykolwiek.
Naprawde nie ma innego taniego lasera, ktory by sobie z takimi literkami poradzil?