Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)”
- 17 lip 2018, 02:30
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2437
Re: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
Dorzucam zdjęcie z przebiegów silników przy moim przypadku podczas którego nie chciały pracować. Obecnie poskładałem nową szafę sterowniczą na gotowych kupionych ukłądach TB6600 i działa wszystko jak należy(testowane na linux cnc). Jeśli więc ktoś ma podobny problem to niech sprawdzi przebiegi na wyjściu i pomyśli co można pozmieniać (zmiana stanu wyzwalania STEP/DIR) ja poszedłem na łatwiznę i wolałem zmienić sterowniki. Przy wlączonym MAchu/LinuxCNC na wyjściach na cewki silnika miałem takie przebiegi(górny wykres od jednej cewki i dolny od drugiej). Oba był identyczne. Słychać było cały czas drżenie silników, przy wciskaniu klawiszy od zmiany kierunku przy bazowaniu było słychać "chęć" pracy (inny dźwięk drżenia) jednak nadal stały w miejscu.
- 08 kwie 2018, 02:13
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2437
Re: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
Niestety nie rozkminił
miałem mało czasu ostatnio ze względu na inne obowiązki ale dzieki za podpowiedzi. Co do sygnałów sterujących to wyglądają u mnie tak jak kolega podesłał screena. Z tym że wcześniej miałem zanegowany sygnał bo sprawdzałem poprawność działania. Podmieniłem silnik na wyjściu sterownika na 2 rezystory i po sprawdzeniu przebiegów okazuje się że przebiegi są identyczne w czasie dla jednego i drugiego wyprowadzenia, nie są w ogóle przesunięte, tłumaczyłoby to brak zmiany pozycji przez silnik. Nie wiem czemu tak jest, być może coś jest nie ta ze sterownikami, jeden mogłem wcześniej upalić ale to już chwile temu, pozostałe dwa natomiast ze względu na lenistwo dałem do polutowania osobie trzeciej tak więc niby miało być dobrze ale kto wie..
Kupiłem 3 sterowniki TB6600 jak znajdę jutro czas to postaram się je podmienić i zameldować o postępach 



- 01 kwie 2018, 19:27
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2437
Re: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
Na początek dzięki za podpowiedzi
i z tych sugestii które podaliście postaram się po kolei odpowiedzieć
-zasilanie podniosłem nieco zasilanie na transformatorze(mam 3 wejścia 215,230,245V) zmieniłem 245>230V różnicy nie robi jednak pamiętam że i wtedy gdy mi jeszcze sterownik działał dał o się silnikiem wysterować przy takim napięciu, stosuje takie małe bo silniki są na małe prądy nie chcę przedobrzyć z prądem dla nich
-LPT powinien być sprawny
-podłaczenie cewek mnie zastanawia, wszystkie silniki są unipolarne, w 2 słabszych podłączałem sposobem na większą dynamikę, a jeden mocniejszy sposobem na większy moment
-adres w linuxie wpisałem 0x378
Hmmm orientujecie się może jak ma wyglądać przebieg na oscyloskopie do sterowania takimi silnikami na sygnałach step i dir?
Przy zmianie kierunku przełącza mi dir na stan niski lub wysoki jednak zastanawia mnie sprawa sygnału step, stan praktycznie cały czas jest w stanie wysokim, widać bardzo bardzo bardzo.. niewielkie przerwy w chwili pracy programu orientuje się ktoś może ile procentowo powinno wynosić wypełnienie PWM dla syngału step? Na oscyloskopie wygląda mi jakby stan wysoki był przez około 98~99% okresu. To nie za długo?
Zaraz sprawdze jeszcze jaki mam typ kabla i dam znać.

-zasilanie podniosłem nieco zasilanie na transformatorze(mam 3 wejścia 215,230,245V) zmieniłem 245>230V różnicy nie robi jednak pamiętam że i wtedy gdy mi jeszcze sterownik działał dał o się silnikiem wysterować przy takim napięciu, stosuje takie małe bo silniki są na małe prądy nie chcę przedobrzyć z prądem dla nich
-LPT powinien być sprawny
-podłaczenie cewek mnie zastanawia, wszystkie silniki są unipolarne, w 2 słabszych podłączałem sposobem na większą dynamikę, a jeden mocniejszy sposobem na większy moment
-adres w linuxie wpisałem 0x378
Hmmm orientujecie się może jak ma wyglądać przebieg na oscyloskopie do sterowania takimi silnikami na sygnałach step i dir?
Przy zmianie kierunku przełącza mi dir na stan niski lub wysoki jednak zastanawia mnie sprawa sygnału step, stan praktycznie cały czas jest w stanie wysokim, widać bardzo bardzo bardzo.. niewielkie przerwy w chwili pracy programu orientuje się ktoś może ile procentowo powinno wynosić wypełnienie PWM dla syngału step? Na oscyloskopie wygląda mi jakby stan wysoki był przez około 98~99% okresu. To nie za długo?
Zaraz sprawdze jeszcze jaki mam typ kabla i dam znać.
- 31 mar 2018, 13:58
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 2437
Drżenie silników i brak ruchu (na linuxcnc i na mach3)
Panowie serdeczna prośba 
Czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć co mogę robić źle lub mieć nie tak ustawione jak trzeba?
Próbuję uruchomić frezarkę do PCB na takim oto zestawie:
- https://sklep.avt.pl/avt1682.html x3
- https://sklep.avt.pl/avt5358-2.html
Na chwile obecną zainstalowanego miałem linuxa cnc i po zbazowaniu osi, włączeniu symulacji obróbki napisu Linuxcnc słychać jedynie brzęczenie silników(adekwatne dla silnika osi użytego w danej chwili w programie) i brak jest widocznego jakiegokolwiek ruchu elementów maszyny. Zasilanie sterowników mam poprzez transformator 6V i mostek z kondensatorem.
Podczas pracy programu gdy chcę obrócić silnikiem czuć opór i mocniejszym zakręceniu dopiero przeskakuje.
Wcześniej testowałem cały zestaw na mach3 i też były podobne efekty. Natomiast jeszcze wcześniej przed złożeniem całej maszynki i przed ponowną instalacją windowsa xp testowałem pierwszy raz macha na tym samym kompie z tym samym system(przed sformatowaniem) i sterowało mi jedną oś. Podłączony był wtedy tylko jeden silnik i jeden sterownik. Ustawienia pinów i prędkości robiłem wg pinów z instrukcji avt.
Potem po ponownym instalacji systemu nic z tego nie wyszło, tak samo po instalacji linuxa. Nic się nie rusza tylko brzęczą silniki od poszczególnych osi...
Zostałbym przy machu ale zwątpiłem już i miałem nadzieję że na linuxie oszczędzę sobie tych problemów a tu dalej to samo
Czy ktoś jest mi w stanie coś powiedzieć, coś doradzić, jakoś pomóc? Jakieś sugestie albo pytania zadać co jak mam ustawić?
Byłbym bardzo wdzięczny
nie chcę stracić powoli zapału do tego wszystkiego 

Czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć co mogę robić źle lub mieć nie tak ustawione jak trzeba?
Próbuję uruchomić frezarkę do PCB na takim oto zestawie:
- https://sklep.avt.pl/avt1682.html x3
- https://sklep.avt.pl/avt5358-2.html
Na chwile obecną zainstalowanego miałem linuxa cnc i po zbazowaniu osi, włączeniu symulacji obróbki napisu Linuxcnc słychać jedynie brzęczenie silników(adekwatne dla silnika osi użytego w danej chwili w programie) i brak jest widocznego jakiegokolwiek ruchu elementów maszyny. Zasilanie sterowników mam poprzez transformator 6V i mostek z kondensatorem.
Podczas pracy programu gdy chcę obrócić silnikiem czuć opór i mocniejszym zakręceniu dopiero przeskakuje.
Wcześniej testowałem cały zestaw na mach3 i też były podobne efekty. Natomiast jeszcze wcześniej przed złożeniem całej maszynki i przed ponowną instalacją windowsa xp testowałem pierwszy raz macha na tym samym kompie z tym samym system(przed sformatowaniem) i sterowało mi jedną oś. Podłączony był wtedy tylko jeden silnik i jeden sterownik. Ustawienia pinów i prędkości robiłem wg pinów z instrukcji avt.
Potem po ponownym instalacji systemu nic z tego nie wyszło, tak samo po instalacji linuxa. Nic się nie rusza tylko brzęczą silniki od poszczególnych osi...
Zostałbym przy machu ale zwątpiłem już i miałem nadzieję że na linuxie oszczędzę sobie tych problemów a tu dalej to samo

Czy ktoś jest mi w stanie coś powiedzieć, coś doradzić, jakoś pomóc? Jakieś sugestie albo pytania zadać co jak mam ustawić?
Byłbym bardzo wdzięczny

