Witam
Ja mam tyle tych złotówek, że na takie pierdoły starczy, ale jak wprowadzą podatek katastofalny to będzie kicha, bo oprócz pracy trochę mam kasy z wynajmu.
Ostatnio kupiłem 25 kilo wierteł nowe i lekko używane za 200 zł
Średnice od 14 do 40, jedno 60 mm.
Nudzi mi się w pracy to przeglądam i licytuję jakieś zabawki za grosze.
Pomierzę Ci ten uchwyt, co dokładnie? Średnicę wewnętrzną na wylocie?
Acha, kupiłem też uchwyt 240 mm za 63 zł, ale okazało się, że trzeba go rozebrać i czyścić.
Odkręciłem tylny dekielek i nie wiem co dalej, pasowałoby wyciągnąć śruby do zaciskania szczęk (cebulki, orzechy - różne nazwy słyszałem).
Jak je wyciągnąć? Wybyć na zewnątrz? Są jakoś blokowane? Nie widać żeby były.
Uchwyt trzeba przelecieć szczotą drucianą z nalotu korozji, nasmarować i złożyć.
Przyda mi się jako imadło do rur albo do wiertarki
Pozdrawiam
Jacek
[ Dodano: 2011-09-28, 10:58 ]
Acha.
Mariusz, a co mam sobie kupić?
Szliferki do otworów nie mam

Chyba poszukam na Allegro
J