Znaleziono 4 wyniki

autor: skoti
16 sie 2010, 21:51
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: Problem z obliczeniem przekładni i końcowego skoku silnika
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2628

Jeżeli to razem pracowało i nie widać na oko uszkodzeń to powinno być ok . Jeżeli robisz nowa obudowę do tej przekładni to zrób ja tak żeby była możliwość regulacji odległości miedzy osiami ślimaka i ślimacznicy . Dosuwając ślimaka do ślimacznicy kasuje się luz w takich przekładniach .
autor: skoti
16 sie 2010, 21:00
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: Problem z obliczeniem przekładni i końcowego skoku silnika
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2628

360 / 96 = 3.75
Czyli jeden obrót silnika obróci ślimacznice o 3.75 stopnia .
3.75 / 48 = 0,078125
Czyli 1 krok silnika obróci ślimacznice o 0,078125 stopnia
1 / 0,078125 = 12.8
Wiec 1 stopień na wielkim kole to 12.8 kroku .
13 kroków będzie najbliżej i da 1,015625 stopnia
autor: skoti
16 sie 2010, 19:23
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: Problem z obliczeniem przekładni i końcowego skoku silnika
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2628

Podaj liczbę zębów ślimacznicy bo na zdjęciu to kiepsko widać .
autor: skoti
16 sie 2010, 17:44
Forum: Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate
Temat: Problem z obliczeniem przekładni i końcowego skoku silnika
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 2628

Ślimak to ta cześć na silniku natomiast ślimacznica to te kolo zębate . Przełożenie takiej przekładni to ilość zębów ślimacznicy do 1 . Jeden obrót silnika powoduje obrót ślimacznicy o jeden zab .
Musisz wiec policzyć ilość zębów ślimacznicy wtedy poznasz przełożenie . Kat obrotu liczysz dzieląc 360 stopni przez ilość zębów ślimacznicy , otrzymany wynik dzielisz przez liczbę skoków silnika i masz wynik .
Z tym ze jeśli te kolo zębate nie jest z kompletu z tym ślimakiem na silniku to prawdopodobnie nie będzie to działać .

Wróć do „Problem z obliczeniem przekładni i końcowego skoku silnika”