Znaleziono 4 wyniki

autor: skoti
12 mar 2006, 13:26
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Podparcie konikiem - kiedy?
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 13938

KolegoPiracik, tys jest bardzo nerwowy . Przepraszam ze narazilem na szwank twoj autorytet super fachowca od CNC. Bo co ja biedny zuczek moge wiedzic o trudnych detalach
skoro pracuje tylko od 89r na CNC ? Pewnie nic w poruwnaniu z takim guru tego forum jak ty.Martwi mnie tylko jedna kwestia ze twoje dotychczasowe posty sa pozbawione tresci merytorycznej. Piszesz albo o tym jaki to jestes wszechwiedzacy albo bluzgasz innych ktorzy osmielili sie zwrocic ci uwage . W tym watku tez piszesz pierdoly bo nie masz pojecia o czym napisal kol pukury, bo to ze pracujesz w firmi ktora stac na kupno maszyny do zrobienia konkretnego detalu to nie znaczy ze wszedzie tak jest i bylo.Wyobraz sobie ze kiedys byly takie czasy ze nie szlo nic kupic wszystko sie zalatwialo . I jak nie miales znajomosci to nie miales nic. W pierwszej firmie jak zaczynalem pracowac to byly robione nakretki M10x1 i zwijalismy rurki i nie dla tego ze firmy nie bylo stac na zakup.
A na koniec przyslowie oczywiscie nie pije do ciebie
"Pies co duzo szczeka nie gryzie"
autor: skoti
11 mar 2006, 23:42
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Podparcie konikiem - kiedy?
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 13938

Piracik, wszystko zalezy od tego co sie robi jakiego typu czesci. Bo robiac detale z preta na automacie trza byc mistrzem zeby wyrwalo detal choc tez idzie kiedys mi gosciu ktory wymienial sztuki koniec preta zlapal za jakies 10mm i bylo "pizd" :) Jesli tobie nie wyrwalo nigdy detalu to znaczy ze nie miales "przyjemnosci " obrubki trudnych detali z tworzyw typu teflon ,ertacetal POM itp.W ramach testu zebys wiedzial o czym pisze sprubuj
sobie zamocowac walek z teflonu lub podobny w uchwycie chydraulicznym lapiac go za 3mm.Zareczam ci ze nie zdazysz nawet jeden raz pomyslec a detal juz bedzie w wannie:)
I jeszcze jedna kwestia jak sie robi wieksze serie to wtedy oplaca sie zrobic jakies konkretne mocowanie dla danego detalu ale jesli robi sie po kilka sztuk czy nawet po jednej i jest sie ograniczony czasem to wtedy niektore zeczy mocuje sie na slowo honoru i modli sie zeby sie udalo. A jak sie ma pecha to jest "pizd" i koniec piesni.
A ty piszesz ze czasami jak trzeba to robisz 2 sztuki . Ja jak mam serie powyzej 50 szt to sie ciesze bo ustawie maszyne , stawiam guzikowego i moge troche posciemniac :)
autor: skoti
07 mar 2006, 21:41
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Podparcie konikiem - kiedy?
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 13938

http://www.lw.cad.pl/index.html
http://republika.pl/softdis/pm/pm20503/pm20503.htm
W pracy uzywam poradnika tokarza i jest tam praktycznie wszystko co mi jest potrzebne do
codziennej pracy . Duzo ciekawych informacji mozna znalesc w katalogach z narzedziami przede wszystkim parametry obruki konkretnymi narzedziami. Choc oczywiscie nalezy te dane traktowac jako wskazuwke przy doborze parametrow a nie jako sztywne wytyczne.

pukury, ten problem jak zapewne wiesz mozna ominac na kilka sposobow wiec nic nie tlumaczy takiej glupoty material wysuniety na 240 w miekkich szczekach bez podparcia.A co do drugij czesci twojej wypowiedzi to zgodze sie z toba w 100%.
Takie rzeczy nie zdazaja sie tylko takim co nic nie robia:) mysle o "pizdnieciach"
autor: skoti
03 mar 2006, 22:19
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Podparcie konikiem - kiedy?
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 13938

To zalezy od wielu czynnikow a przede wszystkim od rodzaju zamocowania : lewe szczeki czy prawe albo miekkie podtoczone na wymiar i za jak dlugi odcinek sie trzyma.Nie napisales jak wielki jest uchwyt a to tez ma znaczenie , czym wiekszy tym ma dluzsze szczeki i mozna mocowac dluzsze detale ,oczywiscie w granicach rozsadku.Mowimy tu o detalach o wielkich srednicach bo przy malych srednicach sily skrawania sa duzo mniejsze ale dochodza drgania . Od rodzaju obrubki planowanie czy toczenie po goze. I od mocy tokarki przy wiekszych mocach prawie zawsze sie daje wieksze parametry a to zwieksza ryzyko wyrwania detalu.
Zakladajac ze ow gosciu sam napisal prg i go wdrozyl na maszynie to wtedy jest tylko jedna mozliwosc ze to nie byla jego wina - awaria sterowania podczas pracy (ewentualnie
awaria chlodzenia) . Wszystkie inne zdarzenia na maszynie zawsze sa z winy operatora lub programisty jesli to jedna i ta sama osoba to nie trudno znalezc winnego :)
A przyczyny mogly byc takie pomijajac brak podparcia ale moze myslal ze sie uda:)
Mocowanie w lewych szczekach (za krotkie mocowanie)
Pomylka w programie
Zle dobrane parametry skrawania
Zle dobrana strategia obrubki np obrubka od czola
Nieznajomosc owej stali. A jest to swinstwo:) Za szybko sie zuzyla plytka i bum!
Ja przy pierwszym detalu z tego typu materialu bylem w szoku jak mi bardzo dobra plytka sie zniszczyla po przejechaniu 50mm
Przerwa w doplywie chlodzenia lub jego brak a co za tym idzie przyspieszone zuzycie plytki


Czytam jeszcze raz co napisales i zastanawiam sie czy cie dobrze zrozumialem material fi 150 dlugi na 240 i przetaczany na fi 60.Bo jesli uchwyt mial 150 a material toczony 60 i byl wysuniety na 240 mm to to co wczesniej napisalem nie ma znaczenia . A goscia ktory by taki numer zrobil mozna nazwac kilerem. Choc w maszynach cnc sa pozadne oslony:)

Wróć do „Podparcie konikiem - kiedy?”