Coś mi się wydaje, że programy do toczenia czopa z początku wątku są błędne. W zasadzie to brak im zabezpieczenia. Załóżmy, że do stoczenia jest 10mm (z promienia) a przybranie będzie na 4mm. Wyjdzie nam wtedy czop o promieniu o 2mm za małym.
W pętli WHILE lepiej byłoby sprawdzać czy "średnica-przybranie> średnica_czopa" i dopiero wtedy robić przebieg.
Po przejściu pętli zrobić sprawdzenie czy "średnica-średnica_czopa>0" i wtedy zrobić przebieg z "przybranie=średnica-średnica czopa". Można by to np. zrobić z mniejszym posuwem jako obróbka wykańczająca.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Pisanie G-code pod LinuxCNC”
- 04 kwie 2018, 11:30
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: Pisanie G-code pod LinuxCNC
- Odpowiedzi: 123
- Odsłony: 59917
- 23 mar 2018, 09:35
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: Pisanie G-code pod LinuxCNC
- Odpowiedzi: 123
- Odsłony: 59917
Re: Pisanie G-code pod LinuxCNC
Z tymi krzakami to mi chodzi o widok w przeglądarce na wszelkich komputerach jakie mam jak i na telefonie/tablecie.
Pierwszy lepszy kod z pierwszej strony wątku wygląda tak:
Odnośnie enkodera chciałem wiedzieć czy wystarczy takie 30 otworów czy bawić się w zrobienie np. 100. Ja akurat chciałem zastosować pojedynczy gotowy czujnik szczelinowy z wyjściem kwadraturowym a nie 2 fotokomórki z przesunięciem.
Pierwszy lepszy kod z pierwszej strony wątku wygląda tak:
Kod: Zaznacz cały
( ------------------------------ )
( start )
( ------------------------------ )
( Miki )
( Time-stamp: <2012-01-06 20:39> )
(odpalamy LinuxCNC, startuje ze znanym nam logiem, grawerowanym przez tokarkę)
(możemy na nim zbazować nasze osie, albo wczytać ten plik i dopiero bazować)
(obserwując jak osie się bazują, i nóż zjeżdża w pozycję oczekiwania)
G0 z-200 f2000 (start posuwu szybkiego, odjazd w osi Z do połowy)
x-100 (odjazd w osi X do osi toczenia)
z0 x0 (szybki przejazd po skosie do bazy)
x-100 (i droga do tego samego miejsca z powrotem)
z-200 (ale w innej kolejności osi)
M30 (zatrzymanie maszyny)
- 22 mar 2018, 22:23
- Forum: LinuxCNC (dawniej EMC2)
- Temat: Pisanie G-code pod LinuxCNC
- Odpowiedzi: 123
- Odsłony: 59917
Re: Pisanie G-code pod LinuxCNC
Super wątek. Jestem świeżo po instalacji LinuxCNC i pracuję nad spięciem tego ze swoją tokarką. Próbuję przebrnąć przez przykłady z wątku. Niestety listingi są u mnie tak wyświetlane, że są naszpikowane ciągami typu &# i jakaś liczba. Wszystko wskazuje, że jest jakiś problem z kodowaniem znaków. Jak to ogarnąć?
System mam postawiony na płycie Intela D945GSEJT. Taki wynalazek na Atomie w formacie ITX. Czy to jest efektem pracy na kernelu czasu rzeczywistego, że LinuxCNC pracuje poprawnie a np. przeglądanie internetu jest w tempie zmęczonego ślimaka? Nie jest to kwestia prędkości łącza.
Jeszcze jedna sprawa: robię teraz enkoder aby móc gwintować. Mam zamiar zrobić podwójny (indeks i kąt obrotu). Mam tylko pytanie, jaką minimalną ilość impulsów na obrót wystarczy zrobić?
System mam postawiony na płycie Intela D945GSEJT. Taki wynalazek na Atomie w formacie ITX. Czy to jest efektem pracy na kernelu czasu rzeczywistego, że LinuxCNC pracuje poprawnie a np. przeglądanie internetu jest w tempie zmęczonego ślimaka? Nie jest to kwestia prędkości łącza.
Jeszcze jedna sprawa: robię teraz enkoder aby móc gwintować. Mam zamiar zrobić podwójny (indeks i kąt obrotu). Mam tylko pytanie, jaką minimalną ilość impulsów na obrót wystarczy zrobić?