Tak masz rację szanse wzrastają .
To tak jak kupić samochód od dziadka który kupił go w salonie i robił kilka kilometrów.
Ten kto kupi się bardzo się cieszy reszta przełyka ślinę - według mnie to po prostu - szczęście +znajomości + sprawdzony sprzedawca = dobry zakup.
Każdy dobrze o tym wie.
Ktoś kiedyś mnie uczył - jak coś kupujesz i ci coś nie gra - nie kupuj , nie tłumacz sobie - odejdź - więcej możesz tym zyskać niż stracić.

Dla szukających przygód i nie bojących się wyzwań jest to najlepszy wybór - finansowo również - mówię o chińskiej maszynie.
Przechodziliśmy kiedyś przez chińczyki i powiem że była to po prostu nędza - chyba że dokładności 1mm są ok.
Gilotyny , prasy krawędziowe nie ważne jaki sterownik włożą - śruby kulowe, zderzaki korpusy są na bardzo niskim poziomie - brak tam dokładności.
Kupujący powinien zapytać przed zakupem jakie dokładności to norma (bo mają różne - nie ma to nic wspólnego z CE) - jeżeli będą mu odpowiadały to dobrze ale jak nie będzie się mieściło - trzeba koniecznie reklamować
Powtarzalności tych maszyn jak i użyte materiały są kiepskie
W jednej maszynie chyba osiem ułamanych gwintowników znalazłem - fakt zdarzały się maszyny lepsze na których można było zacząć bardzo małe produkcje.
Co do średniej i dużej produkcji ceny same mówią za siebie.
Przed zakupem wiekowych maszyn przestrzegam ( chyba że lubicie teksty typy : Niemiec płakał jak sprzedawał) - -macie szanse może 10 % szans na zakup dobrej maszyny.