Znaleziono 6 wyników

autor: happen
07 sie 2016, 12:18
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 3130

Dokładność ok. 0.1mm.

Myślę jeszcze o tym aby zlecić wykonanie kulek firmie, która zajmuje się produkcją kulek do łożysk (tak jak radzicie), a samemu skupić się na wierceniu otworów. Tylko nie mam pomysłu jak to rozwiązać.

Ja się nie upieram przy jednym rozwiązaniu, walcowanie kulek też jest jak najbardziej sensowne, ale jak rozwiązać w tym przypadku wiercenie? Przy toczeniu trochę łatwiej wywiercić otwór, tutaj trzeba myśleć o podajniku.

Jak rozwiązać kwestię wiercenia w gotowej kulce - jakieś pomysły ? Oczywiście mowa o dużych ilościach.
autor: happen
06 sie 2016, 16:05
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 3130

Ja rozumiem, że jest to trudne zadanie ale wiem również, że nie jest niemożliwe :).
Również zdaję sobie sprawę, że za 5tyś. zł takiej maszyny nie zbuduję.

Mikro CNC to byłby ideał, ale myślę że to następny krok, umożliwiłby wykonywanie innych małych detali, które również mam w planie robić. Z tym, że używki, nowe nieosiągalne finansowo.

Faza w kulce jest tylko z jednej strony. Może przedstawię rysunek :
Obrazek

@Impuls3
Walcowanie brałem pod uwagę, z tym że musiałbym do każdej średnicy dopasować śruby czyli dla 10 średnic musiałbym mieć 10 kompletów. No i problem z wierceniem dochodzi. Dodatkowo dochodzi kwestia podgrzania materiału - chyba, że przy tych średnicach nie jest to konieczne.

Szlifowanie akurat jest do ogarnięcia i tego się nie boję. Najpierw chciałbym ukształtować jakąś koncepcję wytwarzania kulek i wiercenia.

Bartuss1 co byś proponował ? Jak to ugryźć? Podjąłbyś się zbudowania takiego cuda ;)?
autor: happen
06 sie 2016, 11:40
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 3130

Generalnie otwór mógłby być wiercony jednym wiertłem, a powiększenie otworu z jednej strony zrobiłoby się poprzez podtoczenie wewnątrz.

Czyli trochę sytuacja się upraszcza, odpada głowica rewolwerowa:
- Pręt jest przewiercany poosiowo, następnie toczony.
autor: happen
06 sie 2016, 00:36
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 3130

@Zdzicho
Akurat ilościowo problemu nie ma, w grę wchodzą duże ilośc.
Poszukam producenta kulek, wyślę zapytanie ofertowe. Z tym, że w gotowej kuli otwór wywiercić nie jest łatwo (mowa o dużych ilościach).

@Wzór
Dziękuję za wsparcie. Orientujesz się jaki jest +/- koszt takiej maszyny?

Najchętniej nabyłbym maszynę nie tylko do tego, również taką na której wykonam inne małe, proste detale. Ale wedle powiedzenia - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego - zdecydowałbym się na automat.
autor: happen
05 sie 2016, 10:03
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 3130

Sam bym tego nie projektował bo nie mam o takich maszynach pojęcia. Dałbym to komuś do zbudowania, ale zanim to zrobię chciałbym trochę temat wyczuć i mniej więcej obliczyć koszt.

Tokarka 300-1750 obr/min. więc odpada.

Ra 10 (nawet 12.5 ujdzie), później jeszcze do emaliowania lub proszkowania - zależy od tego co będę chciał uzyskać.
autor: happen
04 sie 2016, 22:30
Forum: Obróbka metali
Temat: Toczenie kulek stalowych z otworem
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 3130

Toczenie kulek stalowych z otworem

Witam,

rozwarzam wejście w produkcję drobnych, stalowych kulek 2,0-4,5mm z otworem przelotowym o zmiennej średnicy (np. główka fi 2,4mm otwór przolotowy fi 0.6mm, a do połowy otwór fi 0.8mm).

Znalazłem na youtubie kilka automatów do produkcji kulek, z tym że drewnianych i o stałej średnicy otworu. O ile o projektowaniu mam trochę pojęcia to już z wiedza o obróbce jedynie książkowa.

Przykładowe filmiki:
Pół automat, duża wydajność:

Podobny sposób

Tutaj coś innego, jestem przekonany, że przy stali to nie zagra


Myślałem jeszcze o opcji tłoczenia w formie pręta okrągłego, a następnie wrzucenia do maszyny (pomiędzy 2 talerze) która szlifowałaby powierzchnię kulki do takiego w miarę sensownej chropowatości. Czyli coś na styl produkcji kulek do łożysk, z tym że w tym przypadku nie wiem jak ugryźć temat otworów - robi się za dużo maszyn, koszty rosną więc ten temat odrzuciłem.

Mam dostęp do dużej konwencjonalnej tokarki, taka baza do przeróbki.

Warto dodać, że aby produkcja była opłacalna wydajność musiałaby być w granicach 300 kulek/h.

Oczywiście nie szukam gotowego rozwiązania, może ktoś zmieni mój punkt myślenia i zaoferuje inne podejście do tematu.
Jeśli ktoś coś takiego kiedyś zaprojektował i skonstruował lub jest gotów się podjąć to proszę o kontakt.

Wróć do „Toczenie kulek stalowych z otworem”