wybacz ale nic z tego nie kumam. czyli czego wina jest to zle uksztaltowanie w tym wypadku? z tego co wiem w nitach zrywalnych nikt nie przyklada uwagi na ksztalt po stronie ktora nie bedzie ogladana. ma on jedynie spelniac wymogi wytrzymalosciowe.

wiec jak nit zrywalny powinien byc dobrze uformowany?

ps. ja na codzien pracuje z ludzmi

ozdobna jest tylko jedna strona. taki urok tych nitow i nic nie poradzisz. jesli masz dwie strony widoczne to niestety musisz zmienic rodzaj nitow na inne.

nity tego rodzaju uzywasz w nitownicach. wkladasz go w nitownice precikiem ktory w niego wystaje. czesc grubsza jest do zanitowania, wiercisz pod jej srednice, wkladasz i zaciskasz nitownice. precik z nita zostaje ciagniety do srodka az w koncu nastepuje jego zerwanie. prosta zasada. twoje wygladaja na dobrze zrobione. w otworze dolnego powinno byc lekko widac kawalek zerwanej czesci. pracowalem 10 lat w firmie ktora produkowala takie narzedzia wiec pytaj jesli cos.