Dzwonic bedzie napewno.Na pierwszy rzut oka widac, ze profile sa zbyt cienkie,konstrukcja jest wiotka i pozbawiona "masy". O stali nie ma nawet co marzyc. Co do aluminium to moze jakas grawerka i skrobanie z bardzo malym zaglebieniem. Raczej potraktowalbym to jako maszynke szkoleniowa tylko moim zdaniem do takiego urzadzenia nie trzeba nawet podpor pod walki bo tutaj i tak cala brama bedzie sie napinac...
Fachowcem moze nie jestem ale widac odrazu najslabsze ogniwa tej konstrukcji biorac pod uwage zalozenia poczatkowe.

Przy tych profilkach nie wierze w sztywnosc tej maszyny:)
Pozatym dalej nie moge sobie wyobrazic jak chcesz osiagnac to 300x500 z tymi zalozeniami o wymiarach zewnetrznych calej maszyny no i tak jak mowi Gmaro, on tam ma blache okolo 20mm a Ty myslisz o 4mm a to roznica jest kolosalna.
Plyta osi Z wyglada mi cieniutko, bedzie sie wyginac,wpadac w wibracje itd.
Anyway...do dzieła, wszystko wychodzi w praniu i wiele zalozen pojdzie w gruzy w trakcie budowy:)

Pierwsza rzecz: z wymiarow zewnetrznych 500x500 nie wyjdzie Ci pole robocze 500x300 ale raczej 300x300.
Druga sprawa: blachy pomiedzy ktorymi rozstawione sa te profile wygladaja mi na zbyt cienkie wiec konstruckja napewno bedzie wiotka. Wiesz jakby sie to zachowywalo przy probie frezowania stali...?
Co do silnikow 4.6Nm to powiedzialbym nawet, ze to przesada przy tej konstrukcji:)
Co do wykonania tego detalu to napewno ktos by mogl to zrobic ale warto najpierw poszukac obok siebie warsztatu. Jak nie maja na warsztacie materialu to mozna zamawiac formatki przez internet wstepnie przyciete i wtedy zanosisz formatke wraz z rysunkiem do frezowania. To czy bedziesz to mial ladnie i dokladnie obrobione zalezy od Twojego rysunku, od frezera i maszyny, na ktorej bedzie to robil.

To narazie tyle
Pozdrawiam