Znaleziono 6 wyników

autor: Oleks
09 gru 2016, 18:56
Forum: Obróbka metali
Temat: Skopane Anodowanie
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2877

Ostatnie podejście i trochę lipa- tzn robię jakiś błąd... Zamiast prostownika zasilacz 18v 2A .
Anodowane 4 elementy na szynie , w sumie nawet nie było 1 dm2 powierzchni. Czas ok 40 minut szyna z 28 cm ( barwnik brązowy argus do tkanin : http://allegro.pl/argus-barwnik-do-tkan ... ml#thumb/1 )
Dodałem linka - dokładnie taki kupiony brązowy - łapie kolor i czerwony(stężony jak chwycił to wyszedł super :grin: także.
U mnie na kilka prób ani razu nie chwycił czarny, popielaty, szary, beżowy.
Ja dawałem mocno stężony - 1 saszetka na mniej niż szklankę wody - bardziej rozwodniony zawsze była lipa jaśniutkie wychodziło.
Wracając do problemu : cztery detale na szynie , równo rozmieszczone czas j.w. i jeden prawie oki , 2 ledwo złapane, 1 nie ruszony....
Jaki prąd zapodać detale w sumie mają 1 2 dm2 powierzchni .
Planuję kupić zasilacz Podejdzie taki gdy docelowo do anodowania by szły detale o łącznej powierzchni ze 3 dm2 max:
http://allegro.pl/zasilacz-laboratoryjn ... 50267.html
Dodaję fotki . Ten czerwony to był robiony prostownikiem - wisiały 4 lub 5 - wyszły 2 sztukiObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
autor: Oleks
04 gru 2016, 11:39
Forum: Obróbka metali
Temat: Skopane Anodowanie
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2877

Cały czas walczę ze stykiem,coś zaczyna wychodzić ale jeszcze generalnie lipa. Czy styk z szyną też musi być mocny ? Bo wszędzie widzę że po prostu zawieszają...
Czy mogę np. w jeden dzień wytrawić, poprawić w kwasie , wrzucić do pojemnika z wodą demi.. ą a anodować dopiero następnego dnia , czy to coś szkodzi?
autor: Oleks
18 lis 2016, 19:38
Forum: Obróbka metali
Temat: Skopane Anodowanie
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2877

Witam. Jakie stężenie NoOH dać ?
Podajcie jak wagowo na litr wody zapodać.
Da się anodować z barwieniem bez wytrawiania ? Normalnie porządnie odtłuścić i do wanny?
Naoh stężone z ładnych wypolerowanych detali robi szare.... Dziś kolejna próba była, ale cokolwiek wyszły tylko dwie sztuki - lśniący metalic z delikatnym kolorkiem ( ale kolorek tylko minimalnie złapał) - te moczone w NaOH stężonym totalnie skopane ....
autor: Oleks
12 lis 2016, 20:27
Forum: Obróbka metali
Temat: Skopane Anodowanie
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2877

Dzięki serdeczne za info. Jak tylko drut tytanowy dostanę to znowu spróbuję...
Jeszcze tylko parę kwestii:
- jak przedmiot powinien być na zawieszce zamocowany : wystarczy by wisiał czy musi być na sztywno? Jak detale ze zdjęć najlepiej zamocować ( chodzi o najładniejszy wygląd powierzchni ): tak jak ja zrobiłem na fotkach czy lepiej po obwodzie drut puścić ...?
- lepiej anodować jeden detal na raz ( można go wtedy idealnie symetrycznie umieścić ) , ale to strasznie pracochłonne czy normalnie powiesić ileś tam sztuk na szynie , tylko tak by się nie stykały( rozumiem ,że jak więcej detali to i większy prąd trzeba zapodać).
- Jak anodować kilka detali o różnej wielkości? Można bez problemu ? czy też jak razem to wieszać obok siebie elementy tej samej wielkości ? :roll:
Jakiej grubości ten drut tytanowy (chyba oporowy) i gdzie go można kupić?( na alledrogo (chyba oporowy) tylko cienkie widzę : 0,3 -0,4 mm jest jakaś różnica ?
autor: Oleks
12 lis 2016, 18:09
Forum: Obróbka metali
Temat: Skopane Anodowanie
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2877

Calgon z tej strony :
http://gregers.republika.pl/odtluszczanie_pl.html
Dzięki za info o drucie. Opłukiwanie w trzech pojemnikach z wodą zwykłą czy demi...ą?
Jak z tym prądem - jeśli jeden detal ma ok 0,2 dm2 powierzchni ? Bo w necie piszą że powinno być 1- 2 A na dm2 powierzchni... to znaczy że zdrowo przegrubiłem... Zainwestuje w jakiś lepszy zasilacz jak po próbach wyjdzie ,że da się. Na razie prostownik 12 volt z regulacją natężenia do 17A .
Napisz w czym można rozjaśniać ( najlepiej coś czym za bardzo "kuku" sobie zrobić trudno)
Pozdrawiam
autor: Oleks
12 lis 2016, 11:00
Forum: Obróbka metali
Temat: Skopane Anodowanie
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2877

Skopane Anodowanie

Witam. Podjąłem próbę amatorskiego anodowania niewielkich detali i wyszło delikatnie mówiąc totalnie skopane . Opiszę proces po kolei jak robiłem : "Wanna" z pojemnika z tworzywa o wymiarach ok 30 cm na 20 cm . Na dłuższych bokach i dnie wyłożona folią aluminiową - do niej podłączony minus. na górze "szyna" - profil aluminiowy o szerokości ok 1 cm gr.1 mm.- do niego podłączony plus. Zasilanie prostownik o napięciu 12 v natężenie regulowane od 3- do 15A. Pojedynczy detal o średnicy ok 2 cm -( czyli wychodzi 1dm2 powierzchni - dopiero przy ok 8 detalach) . Zawieszki z drutu do spawania aluminium.
Detale umieściłem na zawieszkach jak na foto ( nie były zawiązane na beton , dało się nimi poruszać , ale na moje oko styk był. Odtłuściłem w Calgonie z calgonu na chwilę do słoiczka z wodą deminerelizowaną, z wody do słoika z wodorotlenkiem sodu ( i tu trochę przesadziłem ze stężeniem bo je..bło po włożeniu ... ale szybciutko wyciągnąłem , do słoika z wodą demi...ą z wody do garnka z roztworem kwasu ortofosforowego z bezwodnikiem chromowym ( gotowałem ok 10 min.) z roztworu do słoiczka z wodą demi...ą na chwilkę i potem na szynę do anodowania .- kwas ok 15-20 % dodałem nawet odrobinę siarczanu glinu do elektrolitu .
Temperatura kąpieli ok 17 -20 C. Czas ok 30 minut. Potem z kąpieli na chwilkę do słoiczka z wodę demi...ą i od razu do barwnika ( temp ok 40C) Po ok 15- 20 min do garnka z wrzątkiem i gotowanie ok 1 h.
No i wyszła totalna lipa .
Niby powłoka jakaś jest - pazurem nie da się zdrapać ale jest matowa , brzydka i są miejsca gdzie jej nie ma ( głównie krawędzie - widać na foto).
Dodam że z barwnika jak dałem do wrzątku to od razu się zmył , nawet jak mieszałem w barwnikach detalami to widać było ,że nic nie chwyta ( barwniki do tkanin).
- Natomiast druty z zawieszek się zabarwiły i kolor trzyma - dziwne .
Mój podstawowy błąd , na czym się złapałem analizując - to prąd . Na 12 V powinno coś chyba wyjść ale ja zapodałem natężenie z 14 A prawie od razu a to chyba sporo za dużo jak komplet detali nie miał nawet 1 dm2 powierzchni - ( zapodałem dużo bo jak zacząłem bąbelków prawie nie było widać- na dużym prądzie coś delikatnie bąblowało (mgiełka).
Dodam że najpierw "poanodowałem" jedną sztukę , potem taki sam proces tylko zawieszone 5 sztuk i efekt taki sam.
Napiszcie co sądzicie o całości i jakie błędy do naprawienia. Pozdrawiam :wink:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wróć do „Skopane Anodowanie”