U mnie nie zapisuje ani grup, ani poszczególnych geometrii, ani ścieżek niezależnie czy gasić (zapalać) pojedynczo, czy z altem.
Otwierając plik ponownie, a często korzysta się wielokrotnie, trzeba odznaczać czasem kilkadziesiąt pozycji.
Jeśli chodzi o Ctrl+Z to wydaje się logiczne, że jeśli już, to powinno wycofać ostatnie zapalenie ewentualnie zgaszenie, chociaż równie dobrze cofanie może po prostu nie działać na lampy.
Jeśli jednak powoduje zapalanie wszystkich kilkudziesięciu odznaczonych, to trzeba pamiętać, żeby nie używać tej kombinacji co jest trudne - bo to się robi odruchowo.
wojtek
Znaleziono 7 wyników
Wróć do „WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu”
- 17 wrz 2019, 20:38
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
- 17 wrz 2019, 13:27
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
Re: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
Panowie - wracając jeszcze do kwestii żarówek.
Czy program po zapisaniu pliku powinien zapamiętać status żarówek, czy nie.
Moja wersja 441 nie zapamiętuje - stąd pytanie.
Przy okazji uwaga - kombinacja Ctrl+Z cofa ostatnią akcję i... dodatkowo zapala wszystkie wyłączone żarówki.
Ostatnio minutę ukrywałem większość ścieżek, a po Ctrl+Z wszystkie mi się ładnie zapaliły.
Pozdrawiam - wojtek
Czy program po zapisaniu pliku powinien zapamiętać status żarówek, czy nie.
Moja wersja 441 nie zapamiętuje - stąd pytanie.
Przy okazji uwaga - kombinacja Ctrl+Z cofa ostatnią akcję i... dodatkowo zapala wszystkie wyłączone żarówki.
Ostatnio minutę ukrywałem większość ścieżek, a po Ctrl+Z wszystkie mi się ładnie zapaliły.
Pozdrawiam - wojtek
- 20 paź 2018, 18:59
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
Re: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
O.K.
Dzięki. Przetestowane. Do kilku operacji to wystarczające i zmiana indeksu załatwia sprawę. Jak napisałeś - sto operacji to zabraknie monitora
Przy okazji kopiowania.
Kopiowanie linii z poziomu jak na zdjęciu, powoduje zblokowanie się geometrii i nie można nadać im osobnych cech. W przypadku okręgu czy kwadratu jest ok.
Nie wiem czy tak ma być.
Zastanawiam się jednak, ilu przeciętnych użytkowników będzie chętnie pisało makra. No bo zaawansowani problemu nie będą mieli i zrobią to szybko. Ci przeciętni, jak nie będą mieli dostępu do funkcji poprzez ikonkę, to machną ręką i będą mówili - no wiesz niby da się, ale zanim to ogarnę... itd. To też oczywiście kwestia do jakiego rodzaju użytkownika program jest kierowany.
Ja mam taką ideę:
Ludzie lubią programy przyjazne, intuicyjne i funkcjonalne. Myślę, że z Piko też tak może być. Brak z założenia interfejsu graficznego nie musi oznaczać, że nie będzie przyjazny. Wychowałem się na solidcamie i jego interfejs wcale nie jest aż taki intuicyjny, chociaż daje naprawdę dużo możliwości. Zauważcie na tych dwóch przykładach, że (trochę ukryte) możliwości Piko można użytkownikowi pokazać czarno na białym, żeby nie musiał kombinować
1. Gdyby możliwość kopiowania operacji była dostępna w podręcznym menu tak jak wiele innych, nie trzeba by było pytać na forum, czy czytać wszystkich wpisów na stronie Piko. Jak ktoś widzi naprawdę duże możliwości kopiowania geometrii czy innych całych grup, to jest zdziwiony jak nie widzi możliwości kopiowania operacji. A taka przecież jest
2. Gdyby możliwość wstawiania sekwencji indeksowania była dostępna w okienku, to przeciętny człowiek nie zrażał by się koniecznością pisania makra chociażby z powodu konieczności poświęcania na to dodatkowego czasu.
To jest oczywiście moja idea i wcale nie musi być najlepsza. Zakładam, że Twórca chce różnych opinii, a zrobi jak uważa i ma do tego pełne prawo
Wojtek
RobWan pisze:Cytat ze strony Piko:
Dzięki. Przetestowane. Do kilku operacji to wystarczające i zmiana indeksu załatwia sprawę. Jak napisałeś - sto operacji to zabraknie monitora
Przy okazji kopiowania.
Kopiowanie linii z poziomu jak na zdjęciu, powoduje zblokowanie się geometrii i nie można nadać im osobnych cech. W przypadku okręgu czy kwadratu jest ok.
Nie wiem czy tak ma być.
Z tego wynika, że zrobienie automatycznej podzielnicy nie stanowi większego problemu. Z resztą zauważyłem, że Piko ma spore możliwości.cosimo pisze:Czyli trzeba zrobić makro
Zastanawiam się jednak, ilu przeciętnych użytkowników będzie chętnie pisało makra. No bo zaawansowani problemu nie będą mieli i zrobią to szybko. Ci przeciętni, jak nie będą mieli dostępu do funkcji poprzez ikonkę, to machną ręką i będą mówili - no wiesz niby da się, ale zanim to ogarnę... itd. To też oczywiście kwestia do jakiego rodzaju użytkownika program jest kierowany.
Ja mam taką ideę:
Ludzie lubią programy przyjazne, intuicyjne i funkcjonalne. Myślę, że z Piko też tak może być. Brak z założenia interfejsu graficznego nie musi oznaczać, że nie będzie przyjazny. Wychowałem się na solidcamie i jego interfejs wcale nie jest aż taki intuicyjny, chociaż daje naprawdę dużo możliwości. Zauważcie na tych dwóch przykładach, że (trochę ukryte) możliwości Piko można użytkownikowi pokazać czarno na białym, żeby nie musiał kombinować
1. Gdyby możliwość kopiowania operacji była dostępna w podręcznym menu tak jak wiele innych, nie trzeba by było pytać na forum, czy czytać wszystkich wpisów na stronie Piko. Jak ktoś widzi naprawdę duże możliwości kopiowania geometrii czy innych całych grup, to jest zdziwiony jak nie widzi możliwości kopiowania operacji. A taka przecież jest
2. Gdyby możliwość wstawiania sekwencji indeksowania była dostępna w okienku, to przeciętny człowiek nie zrażał by się koniecznością pisania makra chociażby z powodu konieczności poświęcania na to dodatkowego czasu.
To jest oczywiście moja idea i wcale nie musi być najlepsza. Zakładam, że Twórca chce różnych opinii, a zrobi jak uważa i ma do tego pełne prawo
Wojtek
- 18 paź 2018, 13:51
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
Re: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
RobWan pisze:Zrobić kopię ścieżek w CAM-ie i zmienić tylko to indeksy.
To była pierwsza myśl - tylko gdzie ta możliwość jest...
- 18 paź 2018, 11:06
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
Re: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
O.K.
O tym rysowaniu to pisałem trochę z uśmiechem – to oczywiście żaden problem.
Zauważyłem, że funkcje rysunkowe są w Piko potraktowane poważnie i szczegółowo, a poza tym, można wrzucić rysunek z każdego cada.
To był raczej pretekst do potwierdzenia działania samej funkcji Indeksowania.
Mało prawdopodobne wydawało mi się, że nie działa jako automat.
Przykład, który podałem jest akurat prosty i może być rzeczywiście - jak pokazałeś, potraktowany rysunkowo tym bardziej, że obrót osi A wynika bezpośrednio z rysunku i to załatwia kwestię Profilu i Mapowania. Tak samo jest z operacją wiercenia.
Z każdą inną obróbką jest inaczej (Offset, Planowanie, Wybieranie).
Powiedzmy, że chcemy z wałka zrobić sześciokąt. Nie możemy użyć Mapowania i zostaje nam Indeksowanie.
Rysujemy prostokąt, wrzucamy Planowanie, ustawiamy wartość indeksu na zero i uruchamiamy.
Po zakończeniu, wchodzimy do programu, wstawiamy wartość indeksu na 60st i uruchamiamy.
I tak kolejne kilka razy.
W efekcie musimy ciągle stać przy maszynie i uruchamiać kolejne sekwencje, a każde uruchomienie trwa mnie więcej tyle, co pokręcenie korbą w podzielnicy manualnej.
Chyba, że się mylę i można to jakoś obejść.
Stąd idea zautomatyzowanej podzielnicy
Jedna – prosta funkcja załatwia wiele problemów.
Klient ustawia jedną operację, a maszyna powtarza ją o zadane wartości. To może być planowanie, offset czy wybieranie.
Mając na przykład do zrobienia 100 takich wałków, zamiast uruchomić program 100 razy, trzeba uruchamiać program 600 razy.
Takich operacji w przypadku czwartej osi jest sporo, a założenie jest takie, że jeśli ktoś ją ma, to na niej pracuje. Z takiego punktu widzenia - automatyczna podzielnica to cenna sprawa
Wojtek
O tym rysowaniu to pisałem trochę z uśmiechem – to oczywiście żaden problem.
Zauważyłem, że funkcje rysunkowe są w Piko potraktowane poważnie i szczegółowo, a poza tym, można wrzucić rysunek z każdego cada.
To był raczej pretekst do potwierdzenia działania samej funkcji Indeksowania.
Mało prawdopodobne wydawało mi się, że nie działa jako automat.
Przykład, który podałem jest akurat prosty i może być rzeczywiście - jak pokazałeś, potraktowany rysunkowo tym bardziej, że obrót osi A wynika bezpośrednio z rysunku i to załatwia kwestię Profilu i Mapowania. Tak samo jest z operacją wiercenia.
Z każdą inną obróbką jest inaczej (Offset, Planowanie, Wybieranie).
Powiedzmy, że chcemy z wałka zrobić sześciokąt. Nie możemy użyć Mapowania i zostaje nam Indeksowanie.
Rysujemy prostokąt, wrzucamy Planowanie, ustawiamy wartość indeksu na zero i uruchamiamy.
Po zakończeniu, wchodzimy do programu, wstawiamy wartość indeksu na 60st i uruchamiamy.
I tak kolejne kilka razy.
W efekcie musimy ciągle stać przy maszynie i uruchamiać kolejne sekwencje, a każde uruchomienie trwa mnie więcej tyle, co pokręcenie korbą w podzielnicy manualnej.
Chyba, że się mylę i można to jakoś obejść.
Stąd idea zautomatyzowanej podzielnicy
Jedna – prosta funkcja załatwia wiele problemów.
Klient ustawia jedną operację, a maszyna powtarza ją o zadane wartości. To może być planowanie, offset czy wybieranie.
Mając na przykład do zrobienia 100 takich wałków, zamiast uruchomić program 100 razy, trzeba uruchamiać program 600 razy.
Takich operacji w przypadku czwartej osi jest sporo, a założenie jest takie, że jeśli ktoś ją ma, to na niej pracuje. Z takiego punktu widzenia - automatyczna podzielnica to cenna sprawa
Wojtek
- 17 paź 2018, 21:34
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
Re: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
Czwarta oś.
Panowie - szukam mądrzejszej metody na obróbkę widoczną na rysunku 1.
Do tej pory radzę sobie rysując poszczególne ścieżki. Stosuję Profil / Oś obrotowa A / Mapowanie X=A. Jak na rysunku 2. Działa.
Problem w tym, że rysowanie stu kresek zabiera jednak trochę czasu, a do tego trzeba to wrysować do ściśle określonego obszaru.
Myślałem, że sprawę załatwi Indeksowanie, ale poza możliwością wpisania wartości indeksu (w stopniach), który ustala jednorazowo pozycję osi, nie widać innych opcji. Zmiana indeksu powoduje obrót względem osi A o dany kąt - i super, ale to taka ręczna podzielnica .
Czy na tym kończą się możliwości Indeksowania?
Gdyby do wartości indeksu (która jest), dodać opcję sekwencji, to jedna kreska byłaby wygrawerowana wielokrotnie z automatu.
Indeks określa kąt obrotu, sekwencja określa ilość powtórzeń danej operacji.
Na przykład wartości: 14,89 / 3, dają trzy powtórzenia operacji co 14,89 stopnia.
A może coś takiego istnieje w Piko w innym miejscu.
Wojtek
Panowie - szukam mądrzejszej metody na obróbkę widoczną na rysunku 1.
Do tej pory radzę sobie rysując poszczególne ścieżki. Stosuję Profil / Oś obrotowa A / Mapowanie X=A. Jak na rysunku 2. Działa.
Problem w tym, że rysowanie stu kresek zabiera jednak trochę czasu, a do tego trzeba to wrysować do ściśle określonego obszaru.
Myślałem, że sprawę załatwi Indeksowanie, ale poza możliwością wpisania wartości indeksu (w stopniach), który ustala jednorazowo pozycję osi, nie widać innych opcji. Zmiana indeksu powoduje obrót względem osi A o dany kąt - i super, ale to taka ręczna podzielnica .
Czy na tym kończą się możliwości Indeksowania?
Gdyby do wartości indeksu (która jest), dodać opcję sekwencji, to jedna kreska byłaby wygrawerowana wielokrotnie z automatu.
Indeks określa kąt obrotu, sekwencja określa ilość powtórzeń danej operacji.
Na przykład wartości: 14,89 / 3, dają trzy powtórzenia operacji co 14,89 stopnia.
A może coś takiego istnieje w Piko w innym miejscu.
Wojtek
- 08 paź 2018, 14:36
- Forum: PikoCNC
- Temat: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
- Odpowiedzi: 719
- Odsłony: 66416
Re: WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu
Rampa w offsecie i planowaniu.
Uwaga
Jestem od niedawna użytkownikiem Piko, więc zauważone niejasności w programie, nie muszą być adresowane do Twórcy, tylko mogą wynikać z mojej nieznajomości tematu.
Nieprawidłowa rampa w offsecie wewnętrznym.
W przypadku okręgu – rampa działa prawidłowo (rys. 1 i 2). Offset zewnętrzny – rampa z zewnątrz. Offset wewnętrzny – rampa od wewnątrz.
W przypadku prostokąta – rampa działa nieprawidłowo (rys. 3 i 4). Offset zewnętrzny – rampa o.k. Offset wewnętrzny – rampa z zewnątrz. Efekt widoczny na symulacji (rys. 5).
Może się mylę i trzeba coś zaznaczyć, ale nie znajduję.
Nieprawidłowe umiejscowienie rampy pojawia się w przypadku rampy „łuk” i większości „linia” (nie sprawdzałem wszystkich). Maszyna rozumie to dosłownie i posłusznie wykonuje polecenie.
Detal w tytule (rys. 6). Nazwa "Offset zewnętrzny" jest myląca, bo sugeruje, że pracujemy z offsetem zewnętrznym, a w rzeczywistości wcale tak nie musi być.
Rampa w planowaniu której brak (rys. 7).
Poszczególne przejazdy wchodzą z boku materiału, natomiast pierwszy wjazd niestety nie. Najprostsza rampa pozwalała by na pierwsze wejście również z boku - czasem to jest ważne. Można w prawdzie zastosować naddatek, ale to armata na muchę, a do tego uzyskujemy puste przejazdy.
Pozdrawiam Wojtek.
Uwaga
Jestem od niedawna użytkownikiem Piko, więc zauważone niejasności w programie, nie muszą być adresowane do Twórcy, tylko mogą wynikać z mojej nieznajomości tematu.
Nieprawidłowa rampa w offsecie wewnętrznym.
W przypadku okręgu – rampa działa prawidłowo (rys. 1 i 2). Offset zewnętrzny – rampa z zewnątrz. Offset wewnętrzny – rampa od wewnątrz.
W przypadku prostokąta – rampa działa nieprawidłowo (rys. 3 i 4). Offset zewnętrzny – rampa o.k. Offset wewnętrzny – rampa z zewnątrz. Efekt widoczny na symulacji (rys. 5).
Może się mylę i trzeba coś zaznaczyć, ale nie znajduję.
Nieprawidłowe umiejscowienie rampy pojawia się w przypadku rampy „łuk” i większości „linia” (nie sprawdzałem wszystkich). Maszyna rozumie to dosłownie i posłusznie wykonuje polecenie.
Detal w tytule (rys. 6). Nazwa "Offset zewnętrzny" jest myląca, bo sugeruje, że pracujemy z offsetem zewnętrznym, a w rzeczywistości wcale tak nie musi być.
Rampa w planowaniu której brak (rys. 7).
Poszczególne przejazdy wchodzą z boku materiału, natomiast pierwszy wjazd niestety nie. Najprostsza rampa pozwalała by na pierwsze wejście również z boku - czasem to jest ważne. Można w prawdzie zastosować naddatek, ale to armata na muchę, a do tego uzyskujemy puste przejazdy.
Pozdrawiam Wojtek.