Ok.
Dzięki za odpowiedzi.
Chyba zastanowię się nad tą trzecią propozycją kolego "Zdzicha".
Ehh...

Cześć wszystkim.
Stoję przed dylematem wyboru tokarki pod konkretne zlecenia.
Maszynę muszę dobrać taką, aby móc później wykonywać detale bez niepotrzebnyç kombinacji.
Założenia projektu:
Produkcja na zlecenie pojedyńczych tuleji i redukcji w średnicach okolo 31mm i 51mm przeważnie z gwintami drobnozwojnymi M42, M52. Detale krótkie (przeważnie) z aluminium twardego (stopowe) oraz stali typu C45. Dokładności średnic do 0,01mm, opcja radełkowania .
Ze względu na manufakturową produkcję pod pojedyńcze zlecenia skłaniam się ku tokarce mini. No i właśnie jakiej?.
Mam kilka opcji tylko nie wiem czy właściwie myślę.
1. Tokarka szkolna CNC - typu Denford,Boxford, EMCO z drugiego obiegu.
2. Nowa tokarka konwencjonaln tupu NUTool z opcją adaptcji pod CNC lub NC.
3. Zlecenie budowy takiej tokarki.

Ważne żeby była kompaktowa bo chcę ją wstawić do piwnicy (maksymalna szerokość do 55-60cm), uciągnęła toczenie stali i potrafiła wykonać precyzyjne gwinty.

Coś polecicie, podpowiecie?.