To zależy jakimi przyspieszeniami chcesz śmigać, jakie prędkości uzyskać, a przede wszystkim jakie masy są do rozpędzania. Najczęściej stosowane przełozenie to 1:3. Trzeba policzyć moment jest potrzebny na zębniku do założonych predkości i przyspieszeń. Mnożysz go 2-3razy (aby uzyskać prawie 99% pewność, ze silniki nie będą gubiły pojedynczych kroków przy danym obciążeniu i wówczas sprawdzasz jaki masz na wyjściu przekładni moment, czy nie jest za mały. Jeśli jest, to zwiększasz przełożenie np z 1:2 do 1:3 kosztem zmniejszenia prędkości maksymalnej. Wkrótce testuję swoje "maleństwo"przemyslaw2ar pisze:Jakie proponowali byście przełożenie z silników 3Nm na listwę zębatą M 1,5 dla plazmy

pzdr