Ale musisz przed każdym przejazdem ustawić F i przed obróbką ponownie.
Zwiększasz ilość danych wysłanych do GRBL zapychając bufor danymi które w tym momencie nie są konieczne. Od szybkich przejazdów jest G0. Nie wiem po co bronić G1 skoro aby wykonać szybki przejazd za pomocą G1 jest więcej roboty niż za pomocą G0. Twój program, Twój wybór. Ja tylko podałem sugestie wynikające z mojego skromnego doświadczenia.

"Czkawka" to nie jest kwestia wolnej maszyny. Jeśli masz większe przyspieszenia to ta czkawka działa po prostu z większą częstotliwością. Tym bardziej że grbl z tego co pamiętam nie obsługuje trybu stałej prędkości lecz dokładną ścieżkę. Nie działa też komenda g64 aby można było ustawić tolerancję. Spróbuj narysować okrąg, ustaw prędkość obrobki na maksymalną jaką osiąga twoja maszyna. Następnie uruchom ten program z sendera który wyświetla prędkość obróbki (np. ugs) i zobacz jaka prędkość wychodzi.
Poza tym to jeszcze inna wadę, program staje się duży i opasły.
Co do G0 i G1 to sprawa wygląda tak, że używając do szybkich przejazdów G1 musisz znać maksymalną prędkość ruchu maszyny. Druga sprawa to może się zdarzyć że nie wszystkie osie mają taką samą prędkością. Używając G1 działasz nieoptymalne bo czasem można przejechac szybciej. Prędkość obróbki to jedna z ważniejszych kwestii.

No więc znalazłem czas aby przelogować się na Windows więc poniżej kilka spostrzeżeń. Oczywiście potraktuj je jako spostrzeżenia a nie jako zaczepka, zrobisz z tym co uważasz
1) Pierwsza sprawa, to Windows. Czasem warto skompilować na Linux (jeśli jest taka możliwość), spora cześć ludzi pracuje na linuxie (w tym ja) a Windows mam tylko dla specjalnych przypadków.
2) Program Wektor:
Widzę, że program jest baaaardzo prosty.
Fajnie byłoby otwierać też pliki dxf i svg.
Wstawiłem okrąg, wygenerowało mi się mnóstwo poleceń G1. Why? Tzn wiem dlaczego ale trochę słabo bo maszyna dostanie przy tym czkawki. Nie zauważyłeś tego na swojej maszynie? Warto nad tym popracować i użyć G02/G03. Praca znacznie przyspiesza a maszyna nie szatkuje, obróbka wykonywana jest z zadana prędkością a nie jest ograniczana przyspieszeniem.
p.s. mój pierwszy CAM też używał tylko G1 i G0
Brak możliwości powiększenia, przesunięcia rysunku za pomocą scroll (przynajmniej mi się nie udało)
Pobrałem jakieś 2 przykładowe pliki .plt i nic się nie otworzyło.
3) Program Grawer
Otwarłem jakiś rysunek, kod się wygenerował.
Nie używasz G0? Wszystko na G1?
4) Kontroler
Czy kontrolujesz ilość znaków przesłanych go grbl? Zapełniasz bufor znaków grbl (już nie pamiętam ile) czy po prostu wysyłasz linia po linii w odpowiedzi na informację o poprawnym wykonaniu ostatniego polecenia?

Dyskusja na temat własności intelektualnej, nazewnictwa i kradzieży jest jak najbardziej na miejscu w wątku dotyczącym twórczości własnej. Natomiast co do oceny samego oprogramowania to ciężko ocenić przez kogoś kto tak naprawdę nie korzysta z programu cam typu art.

tristar0 pisze: ↑

05 kwie 2021, 13:52

ale dla tego trzeba właczyć myślenie a nie rzucać sloganami .

Ale tam po drugiej stronie jest myślenie i wysoki poziom inteligencji natomiast totalnie brakuje pokory. Pokory można się nauczyć każdego, tylko nie siłowo.

tristar0 pisze: ↑

05 kwie 2021, 13:30

czas się uodpornić na pisanie głupot niektórych użytkowników bo w przeciwnym razie zrobisz się podobnym marudnym zgredem jak oni

Ja jestem odporny. Natomiast próbuje uświadomić niektórym że mijają się z logiką w swoim pojmowaniu moralności. Trzeba mieć zasady i je stosować. Natomiast nie można nazywać kogoś złodziejem tylko dlatego że nazwał swoją stronę nazwą która nie jest prawnie chroniona.

Kto jest właścicielem nazwy grbl? Czy nazwa jest zastrzeżona? Czy jak założę firmę Garażowe Robótki Blaszano Lakiernicze to nie mogę używać skrótu bo będę złodziejem?

Tux, tu chodzi o to że nikt nie widzi nic złego w tym że ktoś wybrał sobie domenę która była wolna, nie jest chroniona żadnym prawem itd. Zobacz sobie ile w Polsce jest firm np. JANPOL. Jeśli nazwa jest wolna to co złego jest w tym że ktoś z niej skorzysta? Tym bardziej że grbl.pl może być stroną na której za kilka lat będzie można znaleźć sporo użytecznych informacji na temat grbl, tego nie wiemy.

czyslaw pisze: ↑

05 kwie 2021, 12:17

@drzasiek90 - dzięki za uwagi, widziałem Twoje programy, Ty, Piotr od Lynxa i prokopcio byliście poniekąd moją inspiracją że Polak potrafi.

Gdzie ja do nich. Ja to robię bardziej w ramach hobby.
Polska mentalność nie jest sprzyjająca dla ludzi z inwencją. Na jednego pomysłowego przypada zbyt wielu socjalnych januszy którzy uważają, że wszystko powinno być za darmo i najlepiej tylko dla nich. Jak zauważą, że to co robisz ma również podłoże zarobkowe to stajesz się wrogiem, złodziejem, wyzyskiwaczem itd... Bo przecież temu co boi się zaryzykować, boi się zainwestować, boi się spróbować należy się bardziej, więcej...

Bardzo fajnie, że ktoś się bawi w takie programy. Ja też to lubię
Mam kilka swoich programów CAM (lepszych i gorszych). To co zrobiłeś to właśnie program CAM oraz gcode-sender współpracujący z GRBL. Mam w planach budowę lasera i do niego zapewne też napiszę własny CAM (mimo, że są już dostępne to ja lubię nie mieć ograniczeń). Mi się osobiście wydaje, że warto rozdzielić program CAM od sterowania maszyną. Samo sterowanie GRBL jest banalne i jest do napisania w jeden wieczór przez średniej klasy programistę jak ja Mój program miał tą funkcjonalność ale ostatecznie z niej zrezygnowałem na rzecz UGS. To tylko wysyłanie instrukcji po porcie szeregowym. Generalnie inicjatywa Fajna chociaż przy robieniu programu CAM lepiej odciąć się od sterownika. Program CAM musi posiadać możliwość Tworzenia własnych postprocesorów aby można było użyć wygenerowany g-kod nie tylko z jednym konkretnym sterownikiem i maszyna. Ale generalnie Łapa w górę i jeśli tylko masz chęć to warto to rozwijać. Jednak trudno jest w pojedynkę dogonić programy które są już dostępne od lat i rozwijane przez zespół ludzi, coś o tym wiem Ale póki robisz coś dla siebie to faktycznie program ma szansę się rozwinąć. Chociaż najbardziej popularne są programy CAM na frezarkę, tokarkę, plasmę...