tuxcnc pisze: ↑

21 kwie 2025, 12:58

Próbowałeś biały ABS?
Zasadniczo to taki szarawy (puszki elektryczne).
Ostatnio próbowałem na znakowarce i efekt taki sobie.

Nie. Tylko czarny.
Efekt nie jest jakiś idealny, są nadtopione brzegi ale jak dla mnie akceptowalnie i nie wyglądało to jakoś bardzo nieestetyczne.
A dużo łatwiej i szybciej, bo dekielki do obudów mam małe więc nawet nie w nich wycinałem tylko kupiłem płytę ABS i wycinałem całą serię dekli wraz z otworami.
Mniej kłopotu niż przy frezowaniu.
Pokazał bym jaka plamka wychodzi z tego lasera ale nie bardzo mam jak - żadne zdjęcie tego nie pokaże.
Mógłbym po prostu zaświecić na kawałek anodowanej blaszki i zobaczyć potem pod mikroskopem i zmierzyć jak wygląda wypalony obszar - ale nie mam mikroskopu, jakoś nigdy mi do niczego potrzebny nie był.

Sprawdziłem co mam zanotowane:
-sklejka 3mm moc 100% prędkość 300-350 mm/min
-abs 2mm czarny moc 85% prędkość 400mm/min
-papier biały 180g moc 100% prędkość 2000 mm/min
-tektura szara 3w moc 100% prędkość 2000 mm/min
Wszystko tnę z nadmuchem powietrza.

Sosnowych desek ciąć nie potrzebuje i raczej nigdy potrzebował nie będę. I nawet chyba nie mam cienkiej deski żeby sprawdzić.
W sklejce wycinałem, najczęściej 3mm.
Chociaż zdarzyło się i w 10 mm na wiele przejazdów ale to trochę rzeźbienie.
Najczęściej to wycinam jakieś szablony z tektury 3w, coś tam dzieciom do szkoły z filcu, wycinam w papierze, tekturze introligatorskiej noi otwory w panelu obudowy z ABS.
Parametrów nie zapamiętuje, bo głowa nie śmietnik.
Ale coś tam mam w pracowni zanotowane dla jakich materiałów jakie parametry, żeby za każdym razem nie odkrywać Ameryki, jak tam będę i sobie przypomnę to spisze.
Ogólnie nie ma jakiegoś niewiadomo jakiego WOW. Dodatkowo zauważyłem efekt spadania mocy wraz z czasem pracy - kiedyś wycinałem sporo elementów ze sklejki jednocześnie, aby było szybciej jechałem na prawie maksymalnej mocy. I to co się na początku wycinało bez problemu na wylot, po kilkunastu minutach pracy przestało przepalać. Jak się go zostawi do na parę minut wyłączonego to od nowa wraca mu moc.
Nie wiem, czy wszystkie tak mają czy tylko ja mam takiego pecha, ale miałem wcześniej jakie inny moduł mniejszej mocy i robił tak samo.

Posiadam od prawie 2 lat zdaje się e80.
Używam go tak sporadycznie, że niewiele o nim pamiętam, jak coś robię to muszę sobie od nowa przypominać.
Co do plamki, to zwyczajnie nie pamiętam.
Jak kupiłem to sprawdzałem kształty, rozmiaru ci nie podam bo nie mam pojęcia jak zmierzyć, a i nie miałem potrzeby aby to robić.
Tam zdaje się są 4 źródła światła.
Jedno może i ma małą plamkę, ale po zgraniu czterech jak to u chińczyka bywa może być różnie. Jeden egzemplarz może mieć całkiem dobrze, inny całkiem źle.
Grawerowalem tabliczkę znamionową na anodowanym aluminium, to wyszło całkiem precyzyjnie - trzeba grawerować tylko w jednym kierunku bo mechanika plotera na paskach wprowadza błąd a program z którego korzystam (laser grbl) nie ma kompensacji.