Na korbie masz kolejne przełożenia i kolejne luzy.
Napęd musi być na śrubie.
Coś trzeba będzie przerobić aby do śruby się dostać.

Softwarowe kasowanie luzu jest lepsze niż całkowite olanie luzu, ale jednocześnie gorsze niż zastosowanie napędu bez luzu.
Jeśli chcesz toczyć proste elementy, gdzie podczas obróbki nie ma zmian kierunku obciążenia, to powinno być całkiem dobrze.
Jeśli będziesz toczył prosty wałek, raz z czoła, raz z zewnątrz, raz wewnątrz, to tak naprawdę podczas danej operacji masz obciążenie w jednym kierunku.
Ale jak chcesz zatoczyć kulkę, to obciążenie zmieni ci się w trakcie jednego ruchu, a tego skompensować się nie da, bo tak naprawdę nie wiadomo kiedy i o ile się już zmieniło.