Oglądałeś kiedyś serial CSI Kryminalne zagadki czegoś tam?
Tam jest pełno takich absurdów które z technicznego punktu widzenia są niemożliwe do wykonania (chociażby powiększenie zdjęcia na którym nic nie widać, magiczny program i nagle odczytuje się co gość pisał na telefonie).
Jak ktoś jest odrobinę "techniczny" to wyłapie takie absurdy i się roześmieje, inni nie wyłapią i myślą, że służby mają takie magiczne programy. Ale ten sam techniczny człowiek kompletnie może nie poznać się np. na sztuce i np. kiepską muzykę uzna za dobrą a dobry obraz uzna za bazgroły.
Nie da się na wszystkim znać i nie ma co się bać humanisty który nie rozpozna się na triku który przeczy prawom fizyki, bo on to tylko obejrzy i co najwyżej będzie zdziwiony. Różni ludzie wkoło żyją, nie każdy jest inżynierem.